Zawodnik MMA utonął w rzece
Bardzo smutne wieści doszły do nas ze Stanów Zjednoczonych. Ciało zawodnika mieszanych sportów walki, Dane'a Sayersa (12-4, 3 KO, 8 SUB) zostało wyłowione z rzeki Red River. Według pierwszych informacji doszło do przypadkowego utonięcia. Amerykanin ponad 10 lat temu brał udział w "The Ultimate Fighter".
Ciało 33-letniego Sayersa wyłowiono z rzeki. Sekcja zwłok nie została upubliczniona, ale jak informuje rodzina zawodnika, doszło do tragicznego wypadku, w skutek którego Amerykanin utonął.
"Red Horse" karierę w MMA zaczął w 2008 roku. Dwa lata później wziął udział w "The Ultimate Fighter 12". W pierwszej rundzie przegrał z Sako Chivitchianem.
Sayers swój ostatni pojedynek w MMA stoczył w 2018 roku, przegrywając z Tatem Romero. Później walczył również w pojedynkach na gołe pięści.
Przejdź na Polsatsport.pl