Orlen Wisła Płock przedłuża kontrakty. Przemysław Krajewski wśród graczy z nową umową
Powoli krystalizuje się skład drużyny piłkarzy ręcznych Orlen Wisły Płock na kolejny sezon. Na cztery lata związał się z klubem Chorwat Tin Lucin, natomiast dwóch podstawowych zawodników Przemysław Krajewski i Niko Mindegia przedłużyło umowy na trzy lata. Nadal brakuje zawodnika na prawą połówkę i obrotowego.
Kibice Orlen Wisły z niepokojem oczekiwali na wieści z klubu. Po sezonie odeszło z drużyny siedmiu piłkarzy, a w ich miejsce przyjdą tylko, ogłoszeni wcześniej: bośniacki bramkarz Admir Ahmetasevic i dwaj rosyjscy rozgrywający Siergiej Kosorotow i Dmitrij Żytnikow. Głośno było także o przyjściu do Płocka z Telekom Veszprem 19-letniego Zorana Ilica, który występował w płockim zespole w pierwszej części poprzedniego sezonu, ale nieoficjalnie dotarła wiadomość, że jednak młody Węgier nie wróci.
W ostatniej chwili, tuż przed zakończeniem rozgrywek sezonu 2020/2021, o odejściu do Vardaru Skopje poinformował Jeremy Toto, który kilka tygodni wcześniej przedłużył kontrakt w Płocku. W tej sytuacji Orlen Wisła straciła także obrotowego. Na razie nie wiadomo, kto mógłby wzmocnić płocki klub na tej pozycji, pod uwagę brani byli zawodnicy z polskiej ligi, ale żadnych konkretnych informacji na ten temat nie ma.
Wiadomo za to, że na cztery lata związał się z Orlenem, niemal 22-letni reprezentant Chorwacji, rozgrywający na lewej połowie Tin Lucin. Dotychczasowy lider hiszpańskiego Ademar Leon, w tym sezonie znakomicie spisywał się w Asobal Liga i Lidze Europejskiej, rzucając dużo bramek. Między innymi trafił 11 razy do siatki w dwumeczu z Wisłą Płock.
Klub przedłużył także kontrakty z dwoma filarami drużyny - Przemysław Krajewski i Niko Mindegia, którzy na koniec sezonu cieszyli się ze zdobycia nagród „Gladiatorów”, podpisali umowy do końca czerwca 2024.
Po sezonie z klubu odeszli: bramkarze - kończący karierę Ivan Stevanovic i Abdelrahman Homayed oraz Philip Stenmalm, Predrag Vejin, Leonardo Dutra, Alvaro Ruiz, i Jeremy Toto. Z klubem rozstał się także drugi trener dr Josep Espar Moja. Szkoleniowiec postanowił zakończyć swoją misję w Polsce i wrócił na uczelnię w Hiszpanii.
"Nafciarze" przebywają teraz na urlopach, wracają w połowie lipca, kiedy rozpocznie się okres przygotowawczy do nowego sezonu. Nie jest wykluczone, że do tego czasu będą podpisane umowy z nowym obrotowym i zawodnikiem na prawą połówkę.
Przejdź na Polsatsport.pl