Euro 2020. Portugalskie media: Sytuacja obrońców tytułu stała się krytyczna
„Krytyczna”, „trudna”, „skomplikowana” - oceniają sytuację reprezentacji Portugalii rodzime media po sobotniej porażce obrońców tytułu mistrza Europy z Niemcami 2:4. Obawiają się, że w pojedynku z Francją Portugalczycy mogą stracić szanse na wyjście z grupy F piłkarskiego Euro.
Portugalscy komentatorzy nie szczędzą słów krytyki wszystkim graczom ekipy Fernando Santosa. Narzekają również na decyzje selekcjonera. Część dziennikarzy twierdzi, że trener ma ograniczony wpływ na ustalanie wyjściowej jedenastki.
Telewizja CM TV oraz powiązany z nią dziennik „Correio da Manha” pyta retorycznie: Czy kadrą kieruje trener Fernando Santos?
Część komentatorów stołecznej stacji uważa, że w reprezentacji aktualnych mistrzów Europy od dawna decyduje o wszystkim Cristiano Ronaldo, a wszelkie decyzje personalne szkoleniowca muszą spotkać się z akceptacją kapitana drużyny narodowej.
- Dlaczego w pierwszym składzie nie ma miejsca dla Renato Sancheza? Dlaczego pojawił się w sobotę na boisku tak późno? - pytają retorycznie komentatorzy CM TV.
ZOBACZ TAKŻE: Noty Kołtonia za Hiszpanię. "To był skład a la Sousa!"
Z kolei dziennikarze sportowych gazet „A Bola” i „Record” twierdzą, że Portugalia zagrała z Niemcami zbyt otwarty futbol, popełniała błędy w obronie i zaniechała pressingu.
- Słaba portugalska linia obrony przegrała wczoraj z niemieckim czołgiem - podsumował w niedzielę porażkę podopiecznych Fernando Santosa dziennik „A Bola”.
Zawiedzeni portugalscy dziennikarze twierdzą, że w sobotnie popołudnie Portugalia straciła szanse, aby spokojnie wyjść z grupy F.
- Znowu, podobnie jak przed czterema laty, będziemy kończyć fazę grupową Euro z kalkulatorem w ręku, grając przeciwko obecnemu mistrzowi świata – podsumowała telewizja SIC.
Przejdź na Polsatsport.pl