Wimbledon: Mecz Huberta Hurkacza opóźniony ze względu na opady deszczu
Z powodu deszczu opóźnia się rozpoczęcie meczu pierwszej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu z udziałem Huberta Hurkacza i Włocha Lorenzo Musettiego. Tenisiści mieli wyjść na kort ok. godz. 15 czasu polskiego, ale uniemożliwiają im to wciąż opady.
Pojedynek rozstawionego z numerem 14. Hurkacza z Musettim wyznaczono jako trzeci tego dnia na korcie nr 14. Dwa wcześniejsze spotkania na tym obiekcie dość szybko się skończyły, ale i tak Polak i Włoch nie rozpoczęli jeszcze swojego.
ZOBACZ TAKŻE - Wimbledon: Transmisja z kortu nr 2 na Polsatsport.pl
Stopniowo wstrzymywano rywalizację także na większości pozostałych kortach i od pewnego czasu trwa ona tylko na dwóch największych obiektach kompleksu All England Lawn Tennis and Croquet Club, które mają zasuwany dach. Nieco po godz. 16 czasu polskiego organizatorzy ogłosili, że gra nie zostanie wznowiona na niezadaszonych kortach przed godz. 17.
Już w poniedziałek deszcz mocno pokrzyżował plany gospodarzy londyńskiego turnieju i tenisistów. Zmagania na większości obiektów rozpoczęły się z dużym opóźnieniem i przez to wiele spotkań zostało przełożonych na wtorek. Z tego powodu mecz otwarcia Magdy Linette, który pierwotnie miał się odbyć tego dnia, nie znalazł się w ogóle w planie gier. W poniedziałek awans do drugiej fazy rywalizacji zdążyła zaś wywalczyć rozstawiona z "siódemką" Iga Świątek.
Transmisje Wimbledonu na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl