Karol Kłos skomentował brak powołania na IO. "Czy będzie mi smutno jak zdobędziemy medal? Oczywiście"

Inne
Karol Kłos skomentował brak powołania na IO. "Czy będzie mi smutno jak zdobędziemy medal? Oczywiście"
fot. Cyfrasport
Karol Kłos nie zagra na tegorocznych igrzyskach w Tokio.

Karol Kłos to jeden z tych, któremu nie będzie dane reprezentować Polski na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Środowy kadry siatkarzy nie znalazł bowiem uznania w oczach Vitala Heynena. Zawodnik PGE Skry Bełchatów zdecydował się na poruszający wpis.

Tak naprawdę kogokolwiek Heynen nie skreśliłby z listy zawodników na igrzyska, byłoby to uznawane za kontrowersję i spory temat do dyskusji. Rywalizacja w szeregach Biało-Czerwonych jest olbrzymia, a belgijski szkoleniowiec do Tokio może zabrać jedynie "dwunastkę". W tym gronie zabrakło miejsca m.in. dla Kłosa.

 

- Jestem wam winien tego posta. Zabieram się do pisania od kilku dni - od momentu, w którym dowiedziałem się, że nie polecę na igrzyska. Przez te kilka dni zasypaliście mnie wiadomościami. Odpaliłem Twittera pierwszy raz od kilku miesięcy i przeczytałem kilkadziesiąt waszych wpisów. Niektóre z nich mega kreatywne. Wiedziałem, co dla mnie oznacza granie w reprezentacji - zawsze trenowałem i grałem z myślą o tym, że spełnię swoje największe sportowe marzenie, czyli stanę na podium IO. Ale nie miałem pojęcia, co oznacza moja obecność na boisku dla niektórych z was. Dziękuję, bo to wy zawsze dawaliście mi siłę, tak jak dajecie teraz - przyznał Kłos.

 

Zobacz także: Łukasz Kaczmarek: Po ogłoszeniu kadry poleciały łzy, rzuciłem się w ramiona Muzajowi

 

- Czy żałuję, że nie lecę? Czy będzie mi smutno, jak chłopaki zdobędą medal? Oczywiście. Ale to nie moja wina, że mamy jedną z najmocniejszych reprezentacji na świecie - że chłopakami z rezerw moglibyśmy obdarować kilka innych reprezentacji! Czuję dumę, że mogłem być przez chwilę jej częścią. Zawsze dawałem z siebie sto procent. To było za mało. Skoro są rzeczy, na które nie mam wpływu, nie będę się przez nie wieszał na zielonej (najmocniejszej) gumie - zaznaczył z przymrużeniem oka Kłos.

 

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Karol Kłos (@karolklos)

 

31-letni Kłos to jeden z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy ostatnich lat. Z reprezentacją świętował zdobycie mistrzostwa świata w 2014 roku, a także posiada brązowe i srebrne medale mistrzostw Europy, Pucharu Świata i Ligi Narodów. Od 2010 roku jest zawodnikiem PGE Skry Bełchatów, z którą trzykrotnie wywalczył mistrzostwo oraz Puchar Polski.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie