NHL: Tampa Bay Lightning drugi raz ograli Montreal Canadiens
Hokeiści Tampa Bay Lightning powiększyli przewagę nad Montreal Canadiens w walce o Puchar Stanleya. W środę obrońcy trofeum wygrali u siebie 3:1 i w finale ligi NHL prowadzą już 2-0. Do zdobycia mistrzostwa potrzebne są cztery zwycięstwa. W poniedziałkowym meczu otwierającym finałową rywalizację Lightning, także na swoim lodzie, wygrali aż 5:1.
Zdecydowanie bardziej aktywni byli zawodnicy Canadiens, którzy oddali 43 strzały, przy 23 uderzeniach rywali. To jednak skuteczni gospodarze triumfowali po raz drugi.
ZOBACZ TAKŻE: Pokaz siły Lightning w pierwszym meczu finału NHL
W środę pierwszą bramkę dla Lightning zdobył Anthony Cirelli. Była wtedy 27. minuta meczu.
That puck had eyes. 👀 #StanleyCup
— NHL (@NHL) July 1, 2021
🇺🇸: https://t.co/LcI8Hsqs1r @NHLonNBCSports
🇨🇦: https://t.co/0cXuacT6MQ @Sportsnet pic.twitter.com/8u0mmOKsOz
W 31. minucie, w okresie gry w liczebnej przewadze wyrównał Nick Suzuki.
Nick Suzuki (@nsuzuki_37) gets the @CanadiensMTL on the board! 🚨 #StanleyCup
— NHL (@NHL) July 1, 2021
🇺🇸: https://t.co/LcI8Hsqs1r @NHLonNBCSports
🇨🇦: https://t.co/0cXuacT6MQ @Sportsnet pic.twitter.com/aDYT5rznfu
Dwie sekundy przed zakończeniem drugiej tercji drugiego gola dla miejscowej drużyny strzelił Blake Coleman. W dość ekwilibrystyczny sposób, wykonując efektownego "szczupaka".
A+ pass from Barclay Goodrow (@bgoodrow23)
— NHL (@NHL) July 1, 2021
A+ finish from Blake Coleman (@BColes25) #StanleyCup
🇺🇸: https://t.co/LcI8Hsqs1r @NHLonNBCSports
🇨🇦: https://t.co/0cXuacT6MQ @Sportsnet pic.twitter.com/fhj72pA1pj
Biorąc pod uwagę statystyki uderzeń, trzecia odsłona była najbardziej wyrównana, 14-10 na korzyść Canadiens. Gapiostwo obrońców kosztowało jednak gości stratę trzeciego gola. W 56. minucie wynik meczu ustalił Ondrej Palat.
Ondrej Palat ✔️ #StanleyCup https://t.co/j3ylJfcSVJ pic.twitter.com/pNvYnFmEdY
— NHL (@NHL) July 1, 2021
Po raz kolejny bardzo dobrze spisywał się bramkarz Lightning Andriej Wasilewski, zresztą uznany postacią numer jeden tego meczu. Gdyby nie jego 42 udane interwencje, obrońcy trofeum mieliby olbrzymie problemy z odniesieniem zwycięstwa.
- To był jeden z naszych najgorszych meczów w play-off - przyznał zawodnik Lightning Tyler Johnson.
Z kolei Canadiens zagrali znacznie lepiej niż w poniedziałek, ale znów przegrali.
- Byłem pewny, że zagramy w naszym stylu, a będziemy jeszcze lepsi w trzecim meczu - stwierdził trener ekipy z Montrealu Luke Richardson.
Jak podkreślili statystycy, spośród 51 drużyn, które prowadziły 2-0 w finałach NHL, aż 46 zdobyło Puchar Stanleya.
W ostatnim ćwierćwieczu dwa razy z rzędu po mistrzostwo w lidze NHL sięgnęli tylko hokeiści Detroit Red Wings (1997 i 1998 rok) i Pittsburg Penguins (2016 i 2017).