Kamil Stoch o swojej kontuzji: Serce mi pęka
Przez problemy ze stawem skokowym Kamil Stoch nie wystartuje w zawodach letniej Grand Prix w Wiśle-Malince. Skoczek odniósł się do całej sytuacji na swoich mediach społecznościowych.
- Serce mi pęka, bo jestem w hotelu, a kibice na skoczni - poinformował poprzez media społecznościowe Kamil Stoch, który ze względu na uraz nie wystartuje w sobotnich i niedzielnych zawodach letniej Grand Prix w Wiśle-Malince.
ZOBACZ TAKŻE: Poznaliśmy skład Polaków na zawody Letniej Grand Prix w skokach narciarskich
- Niestety rano obudziłem się z niespodzianką, opuchlizną. Przez kilka godzin walczyliśmy, żeby zmniejszyć obrzęk, ale się nie udało - można przeczytać w krótkim oświadczeniu zawodnika.
Stoch w piątek wygrał kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego. Wobec jego absencji ostatecznie w zawodach na obiekcie im. Adama Małysza wystartuje 11 Polaków. Początek pierwszej serii wyznaczono na godz. 17.35.
Wyświetl ten post na Instagramie.