Krzysztof Włodarczyk wrócił na ring po długiej przerwie i wygrał
Krzysztof Włodarczyk (59-4-1, 39 KO) wrócił po długiej przerwie i pokonał Wadima Nowopaszyna (6-3, 2 KO) na gali w Suwałkach. Sędziowie nie mieli wątpliwości, kto był lepszy i jednogłośnie wskazali na zwycięstwo "Diablo".
Włodarczyk ma za sobą trudny czas. Na początku tego roku trafił do więzienia za złamanie sądowego zakazu poruszania się pojazdami mechanicznymi. W kwietniu wyszedł na wolność i wrócił do treningów.
ZOBACZ TAKŻE: Walka Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem przełożona!
Pojedynek z Nowopaszynem nie był prowadzony w zbyt szybkim tempie. Włodarczyk rozkręcał się jednak z rundy na rundę, chociaż miewał przestoje. Ostatecznie, sędziowie wypunktowali walkę 79:73, 80:72, 79:73 na korzyść "Diablo".
Fajnie że wrócił do ringu Diablo Włodarczyk. Zardzewiały, ale zwycięski. Dajcie mu trochę czasu. Niełatwo się wraca mając prawie 40 lat, po tych wszystkich przeżyciach jakie miał
— Andrzej Kostyra (@akosekos) July 17, 2021
Włodarczyk jest byłym mistrzem świata federacji IBF i WBC w wadze junior ciężkiej. Ostatnią walkę stoczył w listopadzie 2019 roku, wygrywając z Taylorem Mabiką (19-7-2, 10 KO).
Przejdź na Polsatsport.pl