Marcin Daniec: Już od otwarcia igrzysk wszystko zmierza ku kabaretowi

Inne
Marcin Daniec: Już od otwarcia igrzysk wszystko zmierza ku kabaretowi
fot. PAP
Marcin Daniec trzyma kciuki za Polaków biorących udział w igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Wraz z rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Tokio wystartowało "Studio Tokio". W piątkowym programie gościł Marcin Daniec, który skomentował przebieg ceremonii otwarcia. - Wszystko zmierza ku kabaretowi - przyznał satyryk. Artysta, będący wielkim fanem sportu zdradził także, komu będzie kibicował podczas najstarszej i największej międzynarodowej imprezy sportowej.

Marcin Lepa: Jest pan pasjonatem sportu, a sport takich osób potrzebuje. Przez najbliższe szesnaście dni będzie mógł pan dopingować Biało-Czerwonych.

 

Marcin Daniec: Zaczynają się igrzyska i będą trwały ponad dwa tygodnie, więc nie ma mowy o żartach. Niestety już od otwarcia wszystko zmierza ku kabaretowi. Poruszyliście sprawę niektórych z polskich działaczy, osób które nie powinny nazywać się działaczami a managerami. Nie potrafię sobie wyobrazić, że po zaproszeniu mnie na festiwal, ktoś w garderobie powiedziałby mi, że nie zgłoszono mnie i nie wystąpię. To jest największa tragedia, jaka mogła spotkać sportowców. 

 

Zobacz także: Znamy pierwszą złotą medalistę

 

Na który występ polskich sportowców pan czeka? Wiem, że kocha pan tenis i siatkówkę. 

 

Nie mają państwo tyle czasu antenowego, aby zmieścić moje wszystkie "ochy i achy". Mam nastawiony budzik na godzinę 4:00 i trzymam kciuki za Igę Świątek. Życzyłem jej kiedyś, aby wszystkie jej przeciwniczki miały tak jak Simona Halep, to jest cudowny prezent dla kibiców. Kiedy Świątek jest w formie to gra tak, że przecieramy ze zdumienia oczy. O siatkarzach mogę mówić bez końca. Nie potrafię sobie wyobrazić, że wrócą bez złotego medalu, oni to wygrają.

 

Pamiętam, kiedy podczas zawodów w Krakowie, w których Polacy nie brali udziału, kibicował pan w swojej domowej arenie i dopingował inne zespoły.

 

Mam w kalendarzu zaznaczone wszystkie mecze, wyścigi i starty z godzinami włącznie. Moja managerka wie, że nie ma możliwości zaplanowania mi występów w tym czasie. Trzymam kciuki za Polaków. Anita Włodarczyk musi zwyciężyć, a za Pawła Fajdka będę się modlił, bo jest najlepszy na świecie i musi wreszcie zdobyć złoto.

 

Mamy trudne czasy, ale jeśli byłaby możliwość, to poleciałby pan do Tokio?

 

Organizatorzy igrzysk powinni się ulitować, bo jeśli robią tak cudowną imprezę, to powinna być ona dla ludzi. Niech otworzą stadiony, bo sport jest dla kibiców. Chcę jeszcze zaapelować... Proszę, aby nie mówić "olimpiada" a "igrzyska olimpijskie". Olimpiadą jest czteroletni okres pomiędzy dwoma następującymi po sobie igrzyskami.

 

Studio Tokio 2020 codziennie o godzinie 20.00 w Polsacie Sport i na Polsatsport.pl.

 

PZ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie