Liga Mistrzów: Legia zagra w pucharach. Skromna wygrana z Florą

Piłka nożna
Liga Mistrzów: Legia zagra w pucharach. Skromna wygrana z Florą
fot. PAP
Rafael Lopes zdobył zwycięskie bramki w obu meczach z Florą.

W spotkaniu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów Legia Warszawa pokonała Florę Tallin 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Rafael Lopes. Zwycięstwo oznacza, że mistrzowie Polski mają gwarantowany udział w fazie grupowej Ligi Konferencji. W kolejnej rundzie zmierzą się z Dinamem Zagrzeb.

W rewanżowym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów Legia musiała co najmniej obronić zaliczkę z pierwszego meczu, kiedy to zwyciężyli przy Łazienkowskiej 2:1. W Tallinnie warszawianie również wydawali się faworytem do gry w kolejnej rundzie. Stawką był awans do kolejnej fazy kwalifikacji oraz pewny udział w Lidze Konferencji.

Pierwsze minuty w wykonaniu drużyn były dość wyrównane. Na wyróżnienie zasługuje niecelna główka Mahira Emreliego oraz dobre dośrodkowanie Henrika Ojamy, które zostało zablokowane przez Mateusza Wieteskę. Legioniści częściej przebywali na połowie rywala, próbując stworzyć składną akcję, jednak obrońcy gospodarzy przerywali akcję mistrzów Polski.

Zobacz też: Liga Mistrzów: Trudny rywal Legii Warszawa w trzeciej rundzie kwalifikacji

 

Końcówka pierwszej połowy należała już wyłącznie do piłkarzy Czesława Michniewicza. Liczne dośrodkowania legionistów nie przyniosły upragnionego gola, głównie za sprawą niecelnych strzałów warszawian. Swoich sytuacji nie wykorzystali Josip Juranović i Filip Mladenović. W samej końcówce koszmarny błąd mógł popełnić Wieteska, który za lekko podał do Artura Boruca. Bramkarz uspokoił jednak sytuację i zdążył do piłki przed napastnikiem Flory.

Po przerwie tempo gry znacząco spadło. Do 60. Minuty na boisku nie działo się wiele, jednak chwilę później zrobiło się gorąco. Zamieszanie w polu karnym Legii wykorzystał Zenjow, który dostawił nogę do piłki, nie dając szans Borucowi. Wydawało się, że warszawianie są w sporych tarapatach, ale zdaniem arbitra zawodnik Flory był na spalonym. Przy braku weryfikacji VAR ciężko stwierdzić czy decyzja była słuszna.

Minutę później było już 1:0 dla gości. Legia wyszła na prowadzenie za sprawą uderzenia Rafaela Lopesa, który dostawił nogę do dośrodkowania Juranovicia. Dogranie Chorwata z prawej strony było idealne na stopę byłego gracza Cracovii, dzięki czemu mistrzowie Polski objęli prowadzenie.

W końcówce spotkania niewiele się zmieniło. Gospodarze próbowali wyrównać, ale ich dośrodkowania przechwytywali obrońcy Legii.


Dzięki wygranej Legia awansowała do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Tam czeka na nią GNK Dinamo Zagrzeb, który pokonało w dwumeczu Omonię Nikozja 3:0 (2:0, 1:0). Tym samym mistrzowie Polski zagrają jesienią w europejskich pucharach, ponieważ w przypadku odpadnięcia z Champions League i Ligi Europy, mają gwarantowany udział w Lidze Konferencji.

FC Flora Tallinn - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
Bramka: Lopes 67

Flora: Matvei Igonen - Michael Lilander, Henrik Purg, Marten Kuusk, Marco Lukka (74, Ken Kallaste) - Sergei Zenjov (80, Markus Soomets), Markus Poom, Martin Miller, Konstantin Vassiljev, Henrik Ojamaa (75, Sten Reinkort) - Rauno Sappinen.

Legia: Artur Boruc - Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Mateusz Hołownia - Josip Juranović, Andre Martins, Josue, Rafael Lopes (83, Bartosz Slisz), Luquinhas, Filip Mladenović - Mahir Emreli (71, Tomas Pekhart).

Żółte kartki: Zenjov, Lukka - Jędrzejczyk, Pekhart.

MM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Francja - Niemcy. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie