Tokio 2020. Paweł Pawłowski: Sędziowie traktowali nas inaczej niż rywali

Inne
Tokio 2020. Paweł Pawłowski: Sędziowie traktowali nas inaczej niż rywali
fot. PAP/EPA
Paweł Pawłowski: Sędziowie traktowali nas inaczej niż rywali.

Polscy koszykarze 3x3 po piątej porażce w siódmym meczu, tym razem z Belgią 14:16, odpadli w fazie zasadniczej turnieju olimpijskiego w Tokio. Zajęli siódme miejsce, wyprzedzając tylko Chińczyków. Paweł Pawłowski skomentował odpadnięcie reprezentacji Polski w koszykówce 3x3 z igrzysk w Tokio.

- Jesteśmy bardzo rozczarowani, bo nie przyjechaliśmy do Tokio na wycieczkę. Przed wyjazdem założyliśmy sobie cel, którym był złoty medal igrzysk olimpijskich. Niestety życie zweryfikowało nasze oczekiwania. Przegrywaliśmy w końcówkach meczów, jednak gdybyśmy byli w stanie pokonać Belgów, nadal bylibyśmy w grze - powiedział nasz koszykarz.

 

Po wtorkowej porażce z Belgią 14:16, mimo bardzo niekorzystnego bilansu, Biało-Czerwoni mogli jeszcze awansować. Potrzebowali wygranej Japonii z Chinami, ale przy niskim wyniku. Ostatecznie Japończycy zwyciężyli wysoko - 21:16.

 

- Końcówka była dla nas dramatyczna. Rzut, który nas pogrążył był wręcz nierealny. Na treningach w ten sposób wpadła jeden na sto takich rzutów. Jednak w takich momentach o wysoką stawkę bardzo rzadko tak się dzieje. W decydujących momentach szczęście nie było po naszej stronie - zaznaczył Pawłowski.

 

Zobacz także: Ukrainka skreślona z listy startowej za EPO

 

Biało-Czerwoni mają bilans zwycięstw i porażek 2-5 w ośmiozespołowej tabeli. W pierwszych trzech dniach rywalizacji Polska przegrała z Łotwą 14:21, pokonała po dogrywce Japonię 20:19, uległa Serbii 12:15, wygrała z reprezentacją Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego 21:16, nie sprostała Chinom 19:21 oraz po dogrywce musiała uznać wyższość Holandii 20:22.

 

- Przeciwko Belgom źle zaczęliśmy i fakt, że potem musieliśmy gonić wynik sprawiło, że straciliśmy mnóstwo sił. Dało się nam to we znaki. Przez tę gonitwę uszło z nas dużo energii. Sam po sobie to czułem - wyznał reprezentant Polski.

 

Pawłowski krytycznie wyraził się na temat poziomu sędziowania w Tokio. - Nie jesteśmy fanami sędziów. Nie chcę na nich wszystkiego zwalać, ale w każdym meczu już na samym początku mieliśmy po kilka przewinień. Przez to nie mogliśmy grać zbytnio agresywnie. Ja osobiście gram agresywnie w obronie, ale nie mogłem tego robić, bo byliśmy traktowani bardzo skrupulatnie - narzekał Pawłowski.

 

 

Podsumowanie każdego dnia na Igrzyskach Olimpijskich w Studio Tokio codziennie o 20:00 w Polsacie Sport. W programie olimpijczycy, reprezentanci Polski, eksperci komentują najważniejsze i najciekawsze wydarzenia w Tokio.

 

A codziennie rano o 8:00, 9:00, 10:00, 11:00 i 12:00 Flesze Studio Tokio, w których informujemy o tym co wydarzyło się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

A.J., Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie