Piotr Tworek: Musimy przebijać ten sufit, żeby zdobywać punkty

"Zieloni" wspomniany sufit swoich możliwości przebili już w poprzednim sezonie, kiedy to zajęli sensacyjne piąte miejsce. Szkoleniowiec przed nowymi rozgrywkami ma trochę problemów kadrowych, kilku ważnych zawodników w przerwie letniej pożegnało się z zespołem. Tymczasem poznaniacy we Wrocławiu zagrali dobre spotkanie i wywieźli cenny punkt. Tworek przyznał, że nie wszystko funkcjonowało tak jak powinno.

 

Zobacz także: Musimy być skoncentrowani

 

"W meczu ze Śląskiem oddaliśmy osiem strzałów, cztery celne i momentami to my nadawaliśmy ton wydarzeniom. I do tego będziemy zmierzać. Co do straconych goli, to jeszcze w szatni sobie powiedzieliśmy, że to był kryminał, co zrobiliśmy. Zespół wie, że w jednej chwili można zniweczyć wysiłek całej drużyny. Dobrze, że udało się wyrównać" - powiedział opiekun warciarzy na konferencji prasowej.

 

Jak dodał, błędy w defensywie wynikały z faktu, że reprezentant Finlandii Rober Ivanov ze względu na udział w mistrzostwach Europy opuścił większość okresu przygotowawczego.

 

"Przed ligą Robert nie zagrał meczu do 27 maja, dołączył do nas w końcówce przygotowań i rozegrał pół sparingu. Dlatego nie było dla mnie większym zaskoczeniem, że ta współpraca naszych środkowych Aleks Ławniczak - Ivanov nie funkcjonowała tak jak trzeba. Jestem jednak przekonany, że to szybko wróci do normy" - zapewnił.

 

Trener nie ukrywa, że jego zespół, podobnie jak w poprzednim sezonie, musi grać na pełnym zaangażowaniu, jeśli będzie chciał osiągnąć cel.

 

"Poprzez swoją pracę, determinację, musimy przebijać ten sufit, żeby zdobywać punkty. Nie mamy innej drogi" - podkreślił.

 

Do Grodziska Wielkopolskiego, bo tam ponownie Warta będzie rozgrywać mecze w roli gospodarza, przyjedzie Pogoń Szczecin. Podopieczni Kosty Runjaica do Wielkopolski dotrą prosto z Chorwacji, gdzie w czwartek zagrają rewanżowy mecz drugiej rundy eliminacji z NK Osijek.

 

"Zdajemy sobie sprawę, że ta faza europejskich pucharów jest bardzo ważna dla szczecinian. Wiemy, że przylecą w piątek do Opalenicy, gdzie pozostaną do meczu. Pewnie zdążą przeprowadzić jeden trening. Musimy liczyć się, ze zmianami w składzie, ale trener Runjaic ma szeroką, wyrównaną kadrę i kto by się nie pojawił, na pewno będzie mocnym punktem" - stwierdził Tworek.

 

Jak zaznaczył, bardzo podoba mu się gra Pogoni.

 

"Lubię ich styl, jest dużo rotacji, wymienności pozycji, gry na jeden kontakt. Jest to zespół poukładany i będzie to dla nas duże wyzwanie. Grają świetną piłkę i życzę im wszystkiego dobrego w Osijeku" - podsumował szkoleniowiec.

Przejdź na Polsatsport.pl