Mickael Mawem: Start w igrzyskach jest jak lot na Księżyc

Inne
Mickael Mawem: Start w igrzyskach jest jak lot na Księżyc
fot. PAP
Bracia Mawem zadebiutują w dyscyplinie, która po raz pierwszy znalazła się w programie igrzysk

Francuz Bassa Mawem nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczał, że w wieku 36 lat zadebiutuje w igrzyskach olimpijskich. 20 lat temu po raz pierwszy stanął pod ścianką wspinaczkową zaproszony przez kolegę. Teraz wystąpi w Tokio z młodszym o sześć lat bratem Mickaelem.

Bracia zadebiutują w dyscyplinie, która po raz pierwszy znalazła się w programie igrzysk. Bassa Mawem będzie najstarszym uczestnikiem rywalizacji na ściance.

 

ZOBACZ TAKŻE: Teddy Riner przegrał pierwszy olimpijski pojedynek od 2008 roku!

 

Mickael Mawem to mistrz Europy z 2019 r. z Zakopanego w boulderingu, jednej z konkurencji składających się na olimpijską triadę, razem z czasówką i prowadzeniem.

 

- To szaleństwo, że jesteśmy tutaj, w Tokio. To tak, jakby naukowiec powiedział: "nigdy nie polecę na Księżyc, to zbyt skomplikowane, nawet gdybym dał z siebie wszystko" - powiedział Mickael.

 

Rywalizacja rozpocznie się 3 sierpnia. Sportowcy będą walczyć na tym samym obiekcie - Aomi Urban Sports Park, gdzie występowali koszykarze 3x3, w tym Polacy. To zadaszona przestrzeń na świeżym powietrzu, wybudowana specjalnie na potrzeby dwóch nowych dyscyplin.

 

Mickael zakwalifikował się do Tokio jako pierwszy z rodzeństwa. Bassa, specjalista od czasówki, potrzebował większej liczby startów, by zgromadzić odpowiednią liczbę punktów.

 

- To był naprawdę ciężki rok. Musieliśmy walczyć do końca i wierzyć, że się uda - powiedział Bassa Mawem.

 

Bracia marzą, żeby wspólnie stanąć na podium, ale zdają sobie sprawę, że przy ich specjalizacji w poszczególnych konkurencjach będzie to wręcz niemożliwe.

 

- Jeśli jeden zdobędzie medal, to drugi będzie się cieszył tak, jakby to on był na podium. Jeśli przegra jeden, to będziemy płakać razem. Na treningach dopingujemy się nawzajem. Gdy jeden chce "odpuścić", bo nie ma siły, drugi mówi: "musisz cierpieć" i walczymy dalej razem - podkreślają.

 

W czasówce dwie zawodniczki/zawodnicy wspinają się po 15-metrowej ścianie. W boulderingu muszą wykorzystać umiejętności rozwiązywania problemów (wspinanie bez liny asekuracyjnej na małej ściance), aby pokonać ustaloną trasę. W ostatniej konkurencji - prowadzeniu - wygrywa ten, kto dotrze (wspinaczka z lina asekuracyjną) najwyżej w określonym limicie czasu.

 

Suma tych trzech wyników złoży się na klasyfikację olimpijską.

 

Podsumowanie każdego dnia na Igrzyskach Olimpijskich w Studio Tokio codziennie o 20:00 w Polsacie Sport. W programie olimpijczycy, reprezentanci Polski, eksperci komentują najważniejsze i najciekawsze wydarzenia w Tokio.

 

A codziennie rano o 8:00, 9:00, 10:00, 11:00 i 12:00 Flesze Studio Tokio, w których informujemy o tym co wydarzyło się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

AA, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie