Tokio 2020: Jun Mizutani celem ataku w cyberprzestrzeni
Jun Mizutani, pierwszy japoński złoty medalista w tenisie stołowym, który wywalczył w rywalizacji mikstów, musiał się zmierzyć po wielkim sukcesie nie tylko z gratulacjami i wyrazami sympatii, ale i... cyberatakiem w przestrzeni wirtualnej.
Padły wobec niego obelgi na Twitterze. Zarzucono mu, że nie grał wcale dobrze. Grożono nawet śmiercią.
- Myślę, że jestem stosunkowo odporny na ataki w przestrzeni wirtualnej, ale takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Jestem doświadczonym zawodnikiem, więc patrzę na to inaczej niż młodsi koledzy, ale właśnie ze względu na nich mówię o tym publicznie. Chcę uchronić innych przed takimi zdarzeniami - powiedział, dodając, że zachowuje w pamięci komputera wszystkie wpisy i skontaktuje się z odpowiednimi służbami.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy startują reprezentanci Polski na IO w Tokio?
Japończyk wraz z Mimą Ita zdobył złoto w mikście po zwycięstwie nad Chińczykami Liu Shiwen i Xu Xina 4:3. Japoński Komitet Olimpijski powołał przed igrzyskami specjalny zespół do monitorowania kont sportowców na portalach społecznościowych w celu wyeliminowania cyberagresji. Na razie nie skomentowano sytuacji, do jakiej doszło na Twitterze japońskiego mistrza.
Natomiast rzecznik metropolitalnej policji w Tokio zapowiedział, że służby zajmą się wirtualnym atakiem, jeśli sportowiec zgłosi oficjalnie sprawę.
Według mediów japońskich z atakami wirtualnymi spotkał się też 19-letni mistrz olimpijski w gimnastycznym wieloboju Daiki Hashimoto.
Podsumowanie każdego dnia na Igrzyskach Olimpijskich w Studio Tokio o 20:00 w Polsacie Sport. W programie olimpijczycy, reprezentanci Polski, eksperci komentują najważniejsze i najciekawsze wydarzenia w Tokio.
A codziennie rano o 8:00, 9:00, 10:00, 11:00 i 12:00 Flesze Studio Tokio, w których informujemy o tym, co wydarzyło się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Przejdź na Polsatsport.pl