Tokio 2020: Polskie kolarki siódme w sprincie drużynowym
Kolarki Urszula Łoś i Marlena Karwacka, rywalizujące na torze w sprincie drużynowym, zajęły siódme miejsce w igrzyskach w Tokio. Złoty medal wywalczyły Chinki, a kolejne miejsca zajęły Niemki oraz reprezentantki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.
Polki w wyścigu o siódme miejsce pokonały Ukrainki. Biało-czerwone miały rezultat 33,054, a ich rywalki 33,691.
Finał był niezwykle zacięty. Chinki, które w pierwszej rundzie ustanowiły rekord świata, tym razem nie były aż tak szybkie. Walcząc o złoto osiągnęły czas 31,895, a Niemki były wolniejsze o zaledwie 0,085.
ZOBACZ TAKŻE: Zmarł Sławomir Nowak, były trener Wilsona Kipketera
W wyścigu o brązowy medal reprezentantki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego (32,252) pokonały Holenderki (32,504), które w pierwszej rundzie były lepsze od Polek.
Podsumowanie każdego dnia na Igrzyskach Olimpijskich w Studio Tokio o 20:00 w Polsacie Sport. W programie olimpijczycy, reprezentanci Polski, eksperci komentują najważniejsze i najciekawsze wydarzenia w Tokio.
A codziennie rano o 8:00, 9:00, 10:00, 11:00 i 12:00 Flesze Studio Tokio, w których informujemy o tym, co wydarzyło się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.