Fortuna 1 Liga: Korona Kielce nieznacznie lepsza od GKS-u Jastrzębie
Fortuna 1 Liga: Korona Kielce - GKS Jastrzębie 2:1. Gole
Adam Frączczak: Możemy grać zdecydowanie lepiej
Dariusz Kamiński: Mimo porażki nasza gra napawa optymizmem
Korona Kielce pokonała na własnym stadionie GKS Jastrzębie 2:1 w pierwszym sobotnim meczu 3. kolejki Fortuna 1 Ligi. Była to trzecia wygrana piłkarzy z województwa świętokrzyskiego w tym sezonie.
Korona podejmowała GKS po bardzo dobrym początku sezonu. W dwóch pierwszych kolejkach piłkarze z Kielc zdobyli komplet punktów, strzelili 5 goli, a stracili tylko jednego. Zawodnicy z Jastrzębia-Zdróju na inaugurację przegrali z Puszczą Niepołomice, a przed tygodniem, po golu w doliczonym czasie gry pokonali Stomil Olsztyn. W poprzednim sezonie w tej rywalizacji najpierw triumfowała Korona 3:2, a w marcu 2021 roku górą był GKS.
Mecz na dobrze się nie zaczął, a już mieliśmy pierwsze trafienie. W 4. minucie w polu karnym przyjezdnych znalazł się Adam Frączczak, od którego odbiła się piłka po fatalnym błędzie jednego z defensorów GKS-u. Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać i już po kwadransie mieliśmy remis. Kolejny raz nie popisali się obrońcy, tym razem Korony, a na listę strzelców wpisał się Dariusz Kamiński.
Zobacz także: Tomasz Kupisz zadebiutował w nowym klubie. To jego jedenasta drużyna we Włoszech
Wydawało się, że w pierwszej połowie wynik się już nie zmieni. Jednak w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Jakub Łukowski zdecydował się na strzał zza pola karnego. Jak się okazało, była to słuszna decyzja i Korona drugi raz w tym meczu objęła prowadzenie.
W drugiej połowie jastrzębianie wyraźnie starali się odwrócić losy spotkania. Futbolówka jednak nie chciała wpaść do siatki gospodarzy. Kielczanie również stworzyli kilka sytuacji, ale kibice goli po przerwie już nie zobaczyli. Korona wygrywa trzecie spotkanie i z kompletem punktów zajmuje 2. miejsce w tabeli.
Korona Kielce - GKS Jastrzębie 2:1 (2:1)
Bramki: Frączczak 4, Łukowski 45+1 - Kamiński 15'