PKO BP Ekstraklasa: Zwrot akcji w Szczecinie. Pogoń pokonała Stal 4:1

Piłka nożna
PKO BP Ekstraklasa: Zwrot akcji w Szczecinie. Pogoń pokonała Stal 4:1
fot. PAP
Piłkarze Pogoni cieszący się po bramce Kamila Drygasa

Dwa rzuty karne i samobójczy gol piłkarza Stali dały Pogoni Szczecin zwycięstwo 4:1 nad zespołem z Mielca w sobotnim spotkaniu. Portowcy przegrywali do przerwy 0:1, ale w drugiej części cztery razy trafili do siatki rywali.

Zanim rozpoczął się mecz prezes Pogoni Jarosław Mroczek, w obecności prawie 6 tys. kibiców zebranych na stadionie, oficjalnie zakomunikował, że nowym-starym zawodnikiem Portowców został Kamil Grosicki. Oczekiwany powrót wychowanka spotkał się z oczywistym aplauzem.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kamil Grosicki wrócił do Polski! Został zawodnikiem Pogoni Szczecin

 

Potem już nie było tak miło. Wprawdzie to gospodarze byli bardziej aktywni, kreowali sytuację, ale goście w pierwszej połowie cieszyli się z bramki. Dwa błędy w jednej akcji popełnił Luis Mata. Dał się ograć Maciejowi Urbańczykowi, który zacentrował na piąty metr, a tam przy biernej postawie środkowych obrońców i Dantego Stipicy piłkę do siatki wepchnął Grzegorz Tomasiewicz.

 

Gospodarze przebudzili się dopiero w drugiej połowie. Wiele dobrego do gry miejscowych wnieśli wprowadzeni po przerwie Rafał Kurzawa i Jean Carlos Silva.

 

To właśnie Kurzawa centrował z rzutu rożnego na głowę Piotra Parzyszka. Strzał napastnika Pogoni nie zmienił wyniku, ale arbiter Bartosz Frankowski zauważył zagranie ręką Macieja Jankowskiego i podyktował jedenastkę. Pewnie do remisu doprowadził Kamil Drygas.

Siedem minut później ponownie Drygas uderzał na bramkę Rafała Strączka i pewnie by nie trafił, ale Krystian Getinger tak niefortunnie interweniował, że piłka po raz drugi znalazła się w siatce gości.

 

Po raz trzeci Drygas w roli głównej wystąpił w 71. minucie, ponownie ustawiając piłkę na 11. metrze od bramki Stali. Tym razem ręką we własnym polu karnym zagrał Jonatan de Amo. Drygas strzelił inaczej niż przy pierwszym golu, ale ponownie skutecznie.

 

Rozbita tymi wydarzeniami Stal pozwalała Portowcom na kolejne groźne sytuacje. Gospodarze mogliby strzelić jeszcze kilka goli. Najlepszą okazję miał Kurzawa w 87. min, ale Strączek sparował jego strzał na rzut rożny. Po nim jednak kolejną centrę Kurzawy gospodarze wykorzystali, a do siatki trafił Konstantinos Triantafyllopoulos.

 

 

Pogoń Szczecin - PGE FKS Stal Mielec 4:1 (0:1).

 

Bramki: 0:1 Grzegorz Tomasiewicz (34), 1:1 Kamil Drygas (49-karny), 2:1 Krystian Getinger (57-samobójcza), 3:1 Kamil Drygas (71-karny), 4:1 Kostas Triantafyllopoulos (88).

 

Żółta kartka - PGE FKS Stal Mielec: Jonathan de Amo, Maciej Domański, Mateusz Żyro.

 

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów 5 767.

 

Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Kostas Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Luis Mata - Michał Kucharczyk (87. Mariusz Fornalczyk), Kamil Drygas (90. Mateusz Łęgowski), Kacper Kozłowski (75. Kacper Smoliński), Sebastian Kowalczyk (46. Rafał Kurzawa) - Luka Zahovic (46. Jean Carlos Silva), Piotr Parzyszek.

 

PGE FKS Stal Mielec: Rafał Strączek - Maksymilian Sitek, Jonathan de Amo, Mateusz Matras, Mateusz Żyro - Krystian Getinger, Grzegorz Tomasiewicz, Maciej Urbańczyk (77. Maciej Domański), Marcin Budziński (61. Albin Granlund), Mateusz Mak - Aleksandyr Kolew (46. Maciej Jankowski).

MS, Polsat Sport, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie