Iwanow. Grosicki? To jeszcze nie koniec tej opowieści!

Piłka nożna
Iwanow. Grosicki? To jeszcze nie koniec tej opowieści!
Fot. Cyfrasport
Iwanow: Dwa wicemistrzostwa kraju, trzy finały Pucharu Polski i absolutny brak osiągnięć w europejskich pucharach to coś, co obecność „Grosika” w Szczecinie może zmienić. 

Gdy w jednym z telewizyjnych serwisów – i to nie sportowych – usłyszeliśmy, że „na pierwszej konferencji prasowej po podpisaniu kontraktu z Pogonią Szczecin pojawiła się legenda polskiej piłki” ktoś mógłby ironicznie się uśmiechnąć. Jak to? Kamil Grosicki? Czy to nie nadużycie? Czy wypada go umieszczać w panteonie największych gwiazd naszego futbolu obok Lubańskiego, Laty, Bońka i innych?

Przecież jego największym sukcesem był „tylko” ćwierćfinał EURO 2016. A jednak przy „Grosiku” to godne określenie jakoś nie „gryzie”. Tym bardziej, że on jeszcze swoją powieść pisze. I jak doskonale wiemy, nie będzie to baśń ani bajka dla grzecznych dzieci. Choć wszystko zakończy się jednak happy endem. W życiu prywatnym i tym sportowym. W Pogoni Szczecin.

 

Kamila nie da się nie lubić. Jest człowiekiem z krwi i kości, zawsze szczerym, nigdy nie ukrywającym emocji i -  choć postrzeganym pewnie przez „Twe oczy zielone” - facetem uczuciowym i wrażliwym. Wyszedł z wielu życiowych zakrętów, ma fantastyczną rodzinę na czele z małżonką Dominiką i także pewnie z tego powodu na „stare lata” nie będzie się włóczył po tureckich peryferiach, tylko osiądzie w swej małej ojczyźnie. Liga na pewno będzie przez to ciekawsza. A charakter „Grosika” na pewno nie pozwoli nam na to, żeby ktoś mógł pomyśleć, że przyjechał tu tylko odcinać kupony. Gdzie jak gdzie, ale w Szczecinie nie ma takiej opcji.

 

ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzów - wyniki i skróty wtorkowych meczów

 

Kamil ma już co prawda 33 lata ale jeszcze chciałby coś w piłce zrobić. Tej klubowej. Bo na razie wszystko co najistotniejsze w karierze dała mu reprezentacja Polski i Adam Nawałka, który zbudował go na jedno z najważniejszych ogniw swojej drużyny. 83 mecze z orzełkiem na piersi i 17 goli, miano jednego z najważniejszych asystentów Roberta Lewandowskiego, trzy duże międzynarodowe imprezy, to wszystko czym można się chwalić. Znając „zamiłowanie” Paolo Sousy do polskiej Ekstraklasy Grosicki musi się pomału godzić z tym, że na tym już chyba koniec. Chyba, że „Turbo” dostanie atomową energię albo … zmieni się selekcjoner.

 

Na drugim biegunie jest droga klubowa. Lista sukcesów jest bardzo krótka: Puchar i Superpuchar Polski zdobyty z jego drugą po Pogoni miłością czyli Jagiellonią Białystok w 2010 roku. Na więcej nie było szans. W Legii był za krótko i w okresie ligowej dominacji Wisły Kraków. Później trafiał pod mniej prestiżowe adresy: FC Sion, Sivaspor, Rennes, Hull City, West Bromwich.

 

Spełnił marzenia o występach w Premier League ale jej nie podbił. Europejskie puchary zaledwie liznął i to w ich eliminacjach jeszcze w Jagielloni. Ma więc jeszcze sporo do ugrania i do udowodnienia. Może pomóc Szczecinowi wejść na wyższy poziom. I choć mistrzostwo Polski wydaje się celem dość odległym i mało realnym, dążeniem „Portowców” w tym składzie musi być utrzymanie się w pierwszej trójce i regularne starty w eliminacjach do Ligi Konferencji. I powalczenie także o Puchar Polski.

 

Pogoń jest mądrze zarządzana więc pewnie w temacie „Grosika” myśli się także w kontekście dalszej przyszłości. Polska piłka cierpi nieco ze względu na brak w jej strukturach byłych dobrych piłkarzy, którzy swym „know-how” i przywiązaniem do klubu mogliby coś korzystnego dla niej zrobić. Może w przypadku Kamila jest jeszcze na to za wcześnie, czuje on wciąż głód piłki i grania, nie wiem jaki ma plan na „życie po życiu”. Ale być może to niezły kandydat na ambasadora szczecińskiej piłki. Na razie jednak czas na to, żeby z tym klubem włożył coś do gabloty z trofeami w roli piłkarza. Dwa wicemistrzostwa kraju, trzy finały Pucharu Polski i absolutny brak osiągnięć w europejskich pucharach to coś, co obecność „Grosika” może zmienić.     

Bożydar Iwanow, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie