PKO BP Ekstraklasa: Warta Poznań - Jagiellonia Białystok. Relacja i wynik na żywo

Michał Karbownik zmieni klub? Polak uda się na wypożyczenie

- Jest nam ciężko, ale wiemy, że przed nami dużo spotkań, bo to początek sezonu. Musimy być bardziej skoncentrowani przy dośrodkowaniach, bo to nie pierwszy raz, gdy tracimy w taki sposób gola – mówił po meczu z Radomiakiem trener Warty Piotr Tworek.

O ostatnich porażkach Warciarzy zadecydowały bramki zdobyte głową. W przegranym 0:2 meczu z warszawską Legią w ten sposób trafili Tomas Pekhart i Rafa Lopes, a szansę na zgarnięcie jednego punktu z Radomia, główką w doliczonym czasie odebrał Mario Rondon. Warta z dorobkiem pięciu punktów zajmuje 14. miejsce w tabeli.

ZOBACZ TAKŻE: Lukas Podolski na kwarantannie w Niemczech. Ma koronawirusa

Trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot również miał sporo przemyśleń po porażkach 1:3 z Górnikiem Zabrze, 1:2 z Cracovią.

- Tłumaczyłem moim podopiecznym, że na mecz muszą wychodzić ze świadomością i myślą, jak zdobyć gola, a nie z myślą, jak go nie stracić. Wymagam więcej odwagi, a nie skradania się do przeciwnika, jak pies do jeża – w zaznaczył rozmowie z Przeglądem Sportowym szkoleniowiec „Jagi”.

Trenera siódmej drużyny tabeli może cieszyć natomiast boiskowa postawa napastnika Jesusa Imaza, który w tym sezonie już trzykrotnie trafiał do siatki ligowych rywali i zanotował asystę.

Piątkowa konfrontacja będzie dopiero piątą pomiędzy tymi zespołami w historii, a trzecią w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zarówno Jagiellonia, jak i Warta dwukrotnie wychodziły z tych starć zwycięsko. W ostatniej bezpośredniej rywalizacji Warta wygrała u siebie 2:0 po bramkach Łukasza Trałki i Makany Baku, który w lipcu przeniósł się do tureckiego Göztepe.

Relacja na żywo z meczu Warta Poznań – Jagiellonia od 20:30 na Polsatsport.pl.