Eliud Kipchoge zdradza kulisy sukcesów. "Na śniadanie w dniu biegu zawsze jem ryż"

Inne
Eliud Kipchoge zdradza kulisy sukcesów. "Na śniadanie w dniu biegu zawsze jem ryż"
fot. PAP/EPA
Dwukrotny mistrz olimpijski (2016, 2021), rekordzista świata w maratonie Kenijczyk Eliud Kipchoge.

Dwukrotny mistrz olimpijski (2016, 2021), rekordzista świata w maratonie Kenijczyk Eliud Kipchoge w dokumentalnym filmie zatytułowanym: „Kipchoge. Ostatni kamień milowy” odsłania kulisy treningów. Zdradził, że na śniadanie w dniu biegu je zawsze ryż.

36-letni biegacz, który trenuje od 2003 roku powiedział, że nie wyobraża sobie biegania w... samotności. Trenuje z grupą 15-20 długodystansowych biegaczy kenijskich w Kaptagat w pobliżu miasta Eldoret, położonego około 300 km na północny-zachód od Nairobi.

 

Zobacz także: Polskie olimpijki zostały Ambasadorkami Województwa Lubelskiego

 

- Jestem z moją grupą treningową prawie cały rok. Nie biegam w samotności. Pozytywne nastawienie i samodyscyplina - to klucz do sukcesów - powiedział Kipchoge portalowi businessinsider.com. Rocznie rekordzista świata przebiega około 10 tys. km. Cała grupa pracuje nad siłą, techniką i szybkością - wszystko pod okiem jednego szkoleniowca, Patricka Sanga.

 

Treningi rozpisane są praktycznie na cały rok. Kipchoge w każdy czwartek biega dystans co najmniej 30 km. - Myślę, że biegam więcej niż inni maratończycy. Staram, by wszyscy w grupie przestrzegali zasad i wartości. Najważniejsza jest wiara i ciężka praca - dodał.

 

Biegacze mają też odpowiednio dobraną dietę, w której ryż w dniu rywalizacji na długim dystansie jest najważniejszym składnikiem posiłków. Równie ważna jest regeneracja sił - masaże i "kąpiel" w wannie z lodem to podstawa procesu odnowy biologicznej. Po każdym maratonie Kipchoge i jego współtowarzysze odpoczywają trzy tygodnie od treningów i przechodzą specjalny cykl rehabilitacji.

 

Obecnie rekordzista świata (2:01.39) regeneruje siły po występie w maratonie w Sapporo. Igrzyska w Tokio były jego piątym startem olimpijskim i trzecim w biegu maratońskim. Ze złota cieszył się także w Rio de Janeiro.

 

Kipchoge jest też pierwszym człowiekiem w historii, który ukończył maraton w czasie poniżej dwóch godzin. Dokonał tego w 2019 r. w Wiedniu - uzyskał 1:59.40, ale w specjalnych warunkach, wspomagany m.in. przez kilku zawodników dyktujących tempo, dlatego wynik nie został uznany za oficjalny rekord globu.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie