US Open: Leylah Fernandez sprawczynią kolejnej niespodzianki

Tenis
US Open: Leylah Fernandez sprawczynią kolejnej niespodzianki
fot. PAP
Leylah Fernandez sprawiła kolejną niespodziankę w wielkoszlemowym US Open.

Kanadyjka Leylah Fernandez sprawiła kolejną niespodziankę w wielkoszlemowym US Open, pokonując w 1/8 finału rozstawioną z "16" Niemkę polskiego pochodzenia Angelique Kerber 4:6, 7:6 (7-5), 6:2. Wcześniej nastoletnia tenisistka odprawiła broniącą tytułu Japonkę Naomi Osakę (3.).

Pojedynek Fernandez, która w poniedziałek będzie świętować 19. urodziny, ze starszą o 14 lat Kerber był konfrontacją dwóch leworęcznych zawodniczek. Górą w nim była zajmująca 73. miejsce w rankingu WTA Kanadyjka.

 

ZOBACZ TAKŻE: Simona Halep pożegnała się z US Open

 

Ma ona jak na razie teraz patent w Nowym Jorku na zwycięstwa nad zawodniczkami, które w przeszłości triumfowały w tej imprezie. Niemka, która ma w dorobku trzy tytuły wielkoszlemowe, świętowała tam sukces w 2016 roku. Osaka z kolei na kortach kompleksu Flushing Meadows była najlepsza w 2018 i ubiegłym roku.

 

Fernandez po raz siódmy znalazła się w głównej drabince zmagań wielkoszlemowych. Dotychczas nie była w stanie przejść trzeciej rundy, a dotrzeć do niej udało się jej raz. W US Open startuje po raz drugi - w poprzednim sezonie odpadła w drugiej fazie rywalizacji.

 

 

Teraz w ćwierćfinale jej rywalką będzie rozstawiona z numerem piątym Ukrainka Jelina Switolina.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie