Co z przyszłością Roberta Kubicy w F1? "Życie jest nieprzewidywalne"

Moto
Co z przyszłością Roberta Kubicy w F1? "Życie jest nieprzewidywalne"
fot. PAP
Co z przyszłością Roberta Kubicy w F1? "Życie jest nieprzewidywalne"

- Wielu ludzi stwierdziło, że Abu Zabi będzie ostatnim wyścigiem w mojej karierze. Po raz kolejny okazuje się, że życie jest nieprzewidywalne - przyznał na antenie Eleven Sports Robert Kubica po wyścigu F1 na torze Monza.

W niedzielę zawodnik z Krakowa dojechał do mety na 14. miejscu. Kubica przyznał, że z pewnością dało się osiągnąć jeszcze lepszy wynik.

 

- Gdybyśmy mieli mniej pecha, myślę, że jadąc z przodu, mieliśmy szansę utrzymywać rytm. Jadąc za kimś bardzo się ślizgałem. Nasz bolid był ustawiony z dosyć niskim naciskiem. Jadąc za kimś, traci się docisk. To nam utrudniało ewentualny atak. Niedziela była okej. Można było ugrać więcej, bo balans nie był idealny - ocenił.

Na początku wyścigu na torze pojawił się safety car. Kubicy pokrzyżowało to nieco plany, jeśli chodzi o oszczędność paliwa w bolidzie.

- Przetasowało to trochę karty. Wiedziałem, że moim zadaniem jest utrzymać się jak najbliżej innych, co mi wychodziło. Początkowo specjalnie utrzymywałem stabilną temperaturę opon. Wiedziałem, że gdy inni zaczną zjeżdżać, może będę w stanie przyspieszać. W momencie, gdy zaczynałem się zbliżać do George'a Russella, musiałem zacząć oszczędzać dużo paliwa, bo rytm był lepszy, niż oczekiwaliśmy. Myśleliśmy, że skończymy okrążenie w tył, a po 20 okrążeniach różnica nie była aż tak duża. Oszczędzanie paliwa później okazało się więc niepotrzebne, bo wyjechał safety car. Później stoczyłem kilka pojedynków, ale bardziej defensywnych - dodał.

 



Kubica, rezerwowy kierowca Alfa Romeo Racing, niespodziewanie wrócił do startów w związku z absencją Kimiego Raikkonena. Polak przyznał, że nie da się więc oszacować, czy będzie jeszcze startował w przyszłości w F1, czy wyścig we Włoszech, będący dla niego 99. startem w elicie, był jego ostatnim.

- Chyba nikt nie spodziewał się, że będą 98. i 99. Wielu ludzi stwierdziło, że Abu Zabi będzie ostatnim wyścigiem w mojej karierze. Po raz kolejny okazuje się, że życie jest nieprzewidywalne - zauważył 36-latek.

 

BS, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Lorenzo: Mam już nowe cele!

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie