Tomasz Hajto w Cafe Futbol: Dla mnie przekładanie meczów jest słabe. U nas brakuje jakości przy zmęczeniu

Piłka nożna
Tomasz Hajto w Cafe Futbol: Dla mnie przekładanie meczów jest słabe. U nas brakuje jakości przy zmęczeniu
fot. Cyfrasport

W niedzielnym wydaniu Cafe Futbol gośćmi Bożydara Iwanowa byli trener Grzegorz Kurdziel, w przeszłości pracujący między innymi z bramkarzami Wisły Kraków oraz stali eksperci Polsatu Sport - Radosław Majewski, Tomasz Hajto i Maciej Żurawski.

Hajto w programie zabrał głos na temat przekładania meczów w kolejkach ligowych Ekstraklasy z powodu gry w europejskich pucharach. Oto co miał do powiedzenia były piłkarz m.in. Górnika Zabrze i niemieckiego Schalke 04 Gelsenkirchen.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zmarł legendarny piłkarz, mistrz świata z 1966 roku

 

- To jest moje prywatne zdanie. Dla mnie takie przekładanie jest słabe, bo i tak może się okazać po fakcie, że to nic nie dało. Ja uważam, że jak jest początek ligi, jesteś w rytmie meczowym i grasz co trzy dni, to po co przekładać te mecze? Sam jako piłkarz pamiętam, że dla mnie lepiej było grać co trzy dni. Dostawałem "korbę do głowy" jak przyszedł trener, a miałem w Polsce i Niemczech różnych trenerów, że w Polsce się jeszcze liga nie zaczyna albo jest pierwsza, druga lub trzecia kolejka i przekładamy mecze? Wiadomo, że jeśli to nam daje w 100% gwarancję, że te zespoły grają dalej, ale w Polsce to jest takie "chodźcie, przełożymy kolejkę", to jest szukanie alibi. Ja uważam, że lepiej być w rytmie meczowym i co trzy dni grać. Moja teoria jest taka, że lepiej grać co trzy dni, nie przekładać, grać tym najmocniejszym składem. Wypada ogniwo, jest hierarchia w drużynie, wchodzi numer dwa, jest hierarchia na tej pozycji wchodzi ten numer 2. Każdy z Was może inaczej myśleć, ja tylko mówię, że dla mnie jest lepiej grać cały czas optymalnym składem. Wypada mi Majewski, to za Majewskiego wrzucam Szymkowiaka. Mi tylko o to chodzi. My cały czas szukamy. Jest trzecia kolejka w Polsce, my ją przekładamy dla dobra piłki. Ok, jak dla dobra piłki w Polsce - podpisuję się. Tylko, że to nie daje żadnej gwarancji. I tak do tego meczu czwartkowego w przełożonej kolejce masz cztery dni, to nie jest lepiej grać? Czujesz przestrzeń, jesteś w rytmie meczowym, przecież to jest początek sezonu. My na początku sezonu szukamy alternatywy, żeby było o czym pisać. Nie wiem, to jest moje zdanie. Ja byłbym zły na takie przekładanie meczy, bo jako piłkarz wolałbym jechać i zagrać, no bo ciekawe czy ta decyzja trenerów i klubów jest z tymi doświadczonymi piłkarzami rozważana? Czy sobie trener sam decyzje podejmuje? Ja nie przypominam sobie, żeby w Niemczech przekładali kolejkę, dlatego, że ktoś walczy o fazę grupową Pucharu UEFA. 

 

PW, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie