Wichniarek i Feddek z Monachium: Brak Kędziory to duże zaskoczenie
Już tylko godziny dzielą nas od pasjonująco zapowiadającego się spotkania w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a Dynamo Kijów. Raport przedmeczowy przygotowali będący na miejscu nasi wysłannicy Marcin Feddek oraz Artur Wichniarek.
Pierwszą informację jaką przekazali nasi komentatorzy to brak w podstawowym składzie na to spotkanie Tomasza Kędziory.
- To jest duże zaskoczenie, bo to podstawowy zawodnik tego zespołu od wielu lat - powiedział Wichniarek.
O ile w podstawowym składzie Dynama ma zabraknąć Kędziory, to w drużynie Bayernu nie powinno zabraknąć Roberta Lewandowskiego, który w ostatnim meczu ligowym nie strzelił gola, a niemieccy dziennikarze już zaczęli mówić o... kryzysie formy Polaka.
- To, że taki napastnik jak Robert nie strzela gola, to jest jakaś sensacja. Po ostatnim zwycięstwie widać było, że nie cieszył się, bo chce bić kolejne rekordy Gerda Mullera. Dlatego mówi się o pewnym "kryzysie" - zaznaczył Wichniarek.
Zdecydowanym faworytem środowego spotkania jest Bayern, który na inaugurację tegorocznej edycji Champions League pokonał na wyjeździe Barcelonę 3:0, a na gole strzelił Lewandowski.
- Z perspektywy Dynama może niepokoić porażka w Superpucharze z Szachtarem 0:3. Ten zespół do tej pory nie tracił zbyt wiele bramek. Nagelsmann przestrzega swój zespół, aby kontrataki przecinać już na połowie przeciwnika. Bayern jest w optymalnym zestawieniu, jedynie bez Komana, który miał problemy z sercem. Po tym, co zrobili na Camp Nou, pokazali światu, że z nowym trenerem są cały czas bardzo mocni - skwitował Wichniarek.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl