UFC Vegas 38: Krzysztof Jotko wrócił na zwycięską ścieżkę (WIDEO)

Sporty walki
UFC Vegas 38: Krzysztof Jotko wrócił na zwycięską ścieżkę (WIDEO)
fot. Polsat Sport

Podczas UFC Vegas 38 odbyło się dwanaście pojedynków. Nie zabrakło polskiego akcentu, a mianowicie walki Krzysztofa Jotki z Mishą Cirkunovem. Polsko-łotweskie starcie było drugą walką w karcie głównej i odbyło się na pełnym dystansie. Po trzech rundach o zwycięstwie zdecydowali sędziowie. Polak wygrał pojedynek z Cirkunovem niejednogłośnie na punkty.

Krzysztof Jotko w poprzednim pojedynku mierzył się z Seanem Stricklandem. W trzyrundowej rywalizacji lepszy okazał się Amerykanin, który przerwał tym samym passę trzech zwycięstw Polaka z rzędu.

 

W nocy z soboty na niedzielę podczas UFC Vegas 38 trenujący na co dzień w Stanach Zjednoczonych w klubie American Top Team, Jotko mierzył się z Mishą Cirkunovem w dywizji do 185 funtów. 

 

Rywal Jotki poprzedni pojedynek stoczył z Ryanem Spannem. Walka zakontraktowana w kategorii półciężkiej. Cirkunov przegrał w pierwszej rundzie przez techniczny nokaut. Październikowa walka z Polakiem podczas UFC Vegas 38 potrwała dłużej, bo pełne trzy rundy.

 

Zobacz także: Wyniki gali UFC Vegas 38

 

Cirkunov w walce z Jotką wielokrotnie próbował obalać, jednak nie dochodziło to do skutku, ponieważ Polak świetnie odpowiadał na ataki rywala. 

 

W pierwszej rundzie sędziowie nie mieli łatwego zadania, ponieważ padło mało celnych ciosów, a zawodnicy w oktagonie zachowywali się bardzo zachowawczo, trzymali dystans i próbowali wybadać na jakie ruchy mogą sobie pozwolić.  

 

Druga runda była podobna do pierwszej odsłony, a nawet nieco spokojniejsza. Zarówno Polak jaki i Łotysz nie wdawali się w zaciętą walkę, ich ruchy były przemyślane i walczyli zachowawczo. Cirkunov próbował obalić Jotkę, jednak znów nie udało mu się sprowadzić walki do parteru. W ostatnich sekundach drugiej rundy Jotko popisał się tzw. latającym kolanem. 

 

W trzeciej rundzie Łotyszowi udało się obalić Polaka. "Sytuacja, z której będzie bardzo ciężko wyjść Polakowi" - tak widzieli to komentatorzy. Jotko jednak zdołał odwrócić losy walki. Dziesięć sekund przed ostatnim gongiem obalił rywala i wyprowadził trzy ciosy będąc w dosiadzie. 

 

Pojedynek niejednogłośną decyzją sędziów wygrał Jotko i tym samym Polak wrócił zwycięską ścieżkę.

 

PZ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Puncher Extra Time 31.10

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie