Tour de France: Prokuratura chce symbolicznej kary dla kobiety, która spowodowała kraksę
Cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu zażądała prokuratura w Breście dla kobiety, która spowodowała upadek kilkudziesięciu kolarzy podczas pierwszego etapu tegorocznego Tour de France. Ogłoszenie wyroku nastąpi 9 grudnia.
Kobieta podczas wyścigu wymachiwała transparentem. W wyniku spowodowanego przez nią wypadku wielu kolarzy zostało poturbowanych, w tym kilku poważnie. Pierwotnie skargę wnieśli organizatorzy wyścigu, ale później ją wycofali.
ZOBACZ TAKŻE: UCI pomogła ewakuować 165 osób z Afganistanu
W mediach rozpętała się burza, a jej wizerunek obiegł cały świat. 31-latka dopiero po czterech dniach sama zgłosiła się na policję.
- Jest mi bardzo wstyd. Kocham sport i mam świadomość, jaką krzywdę wyrządziłam tym zawodnikom - powiedziała przed sądem ocierając łzy.