Portugalskie media obwołały Roberta Lewandowskiego zdobywcą Złotej Piłki

Piłka nożna
Portugalskie media obwołały Roberta Lewandowskiego zdobywcą Złotej Piłki
fot. PAP/EPA
Portugalskie media twierdzą, że Robert Lewandowski sięgnie po Złotą Piłkę

Środowe media w Portugalii twierdzą, że hat-trick oraz dobry występ Roberta Lewandowskiego we wtorkowym meczu piłkarskiej LM Bayernu Monachium z Benficą Lizbona (5:2) dowiódł, że nikt inny nie zasługuje na nagrodę Złotej Piłki tak, jak polski napastnik.

Rozgłośnia "Observador" wskazuje, że we wtorkowym spotkaniu Lewandowski nie tylko trzykrotnie celnie strzelał, ale również w czasie meczu skutecznie asystował oraz pomagał kolegom z defensywy.

 

"Lewandowski pokazał, że Złota Piłka należy do niego” - podsumowała wtorkowy pojedynek w Monachium lizbońska rozgłośnia.

 

ZOBACZ TAKŻE: Cezary Kulesza pogratulował Robertowi Lewandowskiemu. "To najlepszy obecnie piłkarz na świecie"

 

W superlatywach o polskim napastniku pisze w środę portal ZAP, wskazując na gracza Bayernu jako bezsprzecznie najlepszego zawodnika spotkania pomiędzy drużyną z Monachium a lizbońską Benficą. Podobnie jak "Observador", wybacza Lewandowskiemu nawet brak skuteczności przy rzucie karnym.

 

ZAP nazywając Lewandowskiego "prawdziwą maszyną" i "niezwykłym graczem" wskazuje na jego ogromną przydatność dla Bayernu.

 

"Kiedy trzeba podjąć decyzję, jest zabójczy, przy niewielu, bardzo niewielu okazjach; ale on również asystuje (…) ma szybkość oraz inteligencję” - ocenił portugalski portal.

 

Z kolei telewizja TVI odnotowuje, że Robert Lewandowski zdobył we wtorek swojego czwartego hat-tricka w Lidze Mistrzów, przypominając, że wtorkowy mecz był setnym występem Polaka w tych rozgrywkach.

 

"Niestety, największą ofiarą "Lewego" jest Benfica, której polski napastnik strzelił już siedem bramek w europejskich rozgrywkach” - podsumowała stacja.

AA, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie