NBA: Zwycięstwo Warriors, porażka "Byków"

Koszykówka
NBA: Zwycięstwo Warriors, porażka "Byków"
fot. PAP/EPA
Koszykarze Golden State Warriors pokonali Charlotte Hornets

Koszykarze Golden State Warriors pokonali u siebie Charlotte Hornets 114:92 i z bilansem 6-1 dołączyli do czołowej trójki ligi NBA. Wypadła z niej ekipa Chicago Bulls po wyjazdowej porażce z Philadelphia 76ers 98:103.

W ścisłej ligowej czołówce z sześcioma wygranymi i jedną porażką są jeszcze Miami Heat i Utah Jazz, które w środę pauzowały.

 

ZOBACZ TAKŻE: Za trzy w ostatniej sekundzie! Koszykarze Trefla Sopot przegrali z Kijów-Basket

 

Najlepszym strzelcem "Wojowników" był tym razem nie Stephen Curry, a Jordan Poole, który zdobywając 31 punktów ustanowił własny rekord sezonu. Ten pierwszy, lider ligowych snajperów ze średnią 28,7, zadowolił się tym razem 15, podobnie jak Damion Lee.

 

Miles Bridges uzyskał dla pokonanych 32 pkt, a Gordon Hayward dodał 23 i 11 zbiórek. Hornets po raz pierwszy w sezonie przegrali dwa mecze z rzędu. Mecz w hali Chase Center w San Francisco obejrzał komplet 18064 widzów.

 

W Filadelfii liderami ekipy gospodarzy, która musiała sobie radzić bez australijskiego rozgrywającego Bena Simmonsa, Danny'ego Greena i Tobiasa Harrisa, byli drugi z braci Curry, Seth – 22 pkt i kameruński środkowy Joel Embiid – 18 pkt, dziewięć zbiórek i siedem asyst. "Szóstki" przedłużyły serię zwycięstw do czterech i legitymują się dorobkiem 6-2, takim samym jak "Byki".

 

W drużynie gości DeMar DeRozan miał tzw. double-double – 37 pkt (najwięcej w środowej serii spotkań) i 10 zbiórek, a Zach LaVine – 27 pkt.

 

Piąte zwycięstwo z rzędu, co jest najdłuższą taką serią w lidze, odnieśli Toronto Raptors, którzy pokonali na wyjeździe Washington Wizards 109:100.

 

Jedyny w NBA zespół z Kanady do sukcesu poprowadzili Fred VanVleet – 33 zdobyte punkty to jego rekord sezonu, a miał także sześć asyst, oraz Brytyjczyk OG Anunoby – 21.

 

- Zawsze pomaga, gdy masz w zespole faceta takiego jak Fred, który potrafi kontrolować tempo, dokonuje dobrych wyborów, pewnie punktuje, ale znajduje też partnerów w dogodnych pozycjach do rzutu - powiedział trener Toronto Nick Nurse.

 

W stołecznej ekipie, która poniosła drugą porażkę z rzędu, wyróżnił się Bradley Beal – 25 pkt oraz po siedem zbiórek i asyst.

MP, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Magazyn Koszykarski - 12.03

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie