PKO BP Ekstraklasa: Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok. Relacja i wynik na żywo
Śląsk nie jest w żadnym dołku, nie oceniam gry zespołu tylko przez pryzmat wyników - tak o najbliższym przeciwniku Jagiellonii mówi trener białostoczan Ireneusz Mamrot. Zwrócił uwagę na duży potencjał ofensywny drużyny z Wrocławia. Przyznał, że grze jego zespołu brak stabilizacji. Relacja i wynik meczu Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok na Polsatsport.pl.
W minionej kolejce oba zespoły zagrały bardzo emocjonujące mecze. Śląsk w Niecieczy bramkę przesądzającą o porażce 3:4 z Termalicą stracił w siódmej minucie doliczonego czasu meczu, wcześniej z wyniku 1:3 doprowadzając do wyrównania. Jagiellonia remis 3:3 z Piastem Gliwice uratowała w ósmej minucie doliczonego czasu, kończyła mecz w dziesiątkę, a dwie jej bramki nie zostały uznane po konsultacji VAR.
W środę na konferencji prasowej Mamrot był pytany przez dziennikarzy o ocenę najbliższego przeciwnika w sytuacji, gdy z czterech ostatnich spotkań przegrał on trzy. "Wy oceniacie wszystko przez pryzmat wyników, a dla mnie dołek jest wtedy, gdy zespół gra słabiej i nie stwarza sytuacji" - powiedział szkoleniowiec. Zwrócił uwagę, że wrocławianie w Niecieczy już w pierwszej fazie spotkania mieli wiele okazji i mogli "zamknąć" ten mecz.
"Uważam, że są w bardzo dobrej dyspozycji, dwa tygodnie wcześniej wygrali w Krakowie z Wisłą 5:0. Absolutnie nie podchodzimy do tego tak, jakby byli w dołku. Do tego musimy zwrócić uwagę, jak punktują na własnym boisku" - dodał Mamrot. Podkreślił, że przede wszystkim Jagiellonia musi zagrać o wiele lepiej niż w Szczecinie (porażka 1:4 z Pogonią). Przyznał, że w grze zespołu są "skoki", brakuje mu stabilizacji na wyższym poziomie i dobre mecze przeplata słabszymi.
Największe problemy kadrowe Jagiellonia ma obecnie w defensywie, gdzie sztab szkoleniowy preferuje ustawienie z trzema obrońcami. Za nadmiar żółtych kartek będzie bowiem pauzował Błażej Augustyn, wciąż nie jest w pełni zdrów Michał Pazdan; do składu wrócić powinien za to były gracz Śląska Israel Puerto. W ofensywie zabraknie bardzo skutecznego w ostatnich spotkaniach Fedora Cernycha, który również będzie pauzował za kartki.
Początek meczu Śląsk - Jagiellonia we Wrocławiu, w piątek o godz. 20.30. Relacja i wynik na żywo na Polsatsport.pl.
Przejdź na Polsatsport.pl