PKO BP Ekstraklasa: Górnik Łęczna – Lech Poznań. Relacja i wynik na żywo

Piłka nożna

W spotkaniu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy piłkarze Lecha zmierzą się w Łęcznej z Górnikiem. Po bezbramkowym remisie ze Stalą Mielec, lider tabeli ma jasny cel – wygrać na wyjeździe. Relacja na żywo z meczu Górnik Łęczna – Lech Poznań na Polsatsport.pl.

Lech Poznań do ostatniego w tabeli Górnika Łęczna jedzie w roli zdecydowanego faworyta. Takim też był przed tygodniem w Mielcu, ale ze względu na słabą skuteczność, poznaniacy musieli zadowolić się podziałem punktów.

 

Zobacz także: Lech Poznań bił głową w mur w Mielcu

 

Trener Lecha Maciej Skorża nie ukrywa, że w Łęcznej spodziewa się podobnego przebiegu meczu.

 

– Nasz sposób gry jest taki, a nie inny i nie zamierzamy tego zmieniać. Górnik jest dobrze zorganizowaną drużyną, zagrali solidny ostatni mecz z Rakowem Częstochowa. Wcześniej też w zremisowanym spotkaniu u siebie z Piastem Gliwice pokazali, że są drużyną, która potrafi się przeciwstawić i wyprowadzić groźne kontry. Nie wykluczam, że Górnik będzie chciał częściej atakować niż to robiła Stal. Dlatego też, ten mecz może bardziej otwarty niż ten w Mielcu – mówił opiekun "Kolejorza".

 

W Łęcznej Skorża spotka dawnych znajomych z poznańskiej drużyny, z którą w 2015 roku sięgnął po mistrzostwo Polski. To bramkarz Maciej Gostomski i Szymon Drewniak.

 

– Jest jeszcze w składzie utalentowany Łukasz Szramowski, który niedawno jeszcze pojawiał się w pierwszej drużynie na treningach. Jak widać, pewien akcent poznański jest w zespole z Łęcznej. Na pewno dla nich to będzie dodatkowa mobilizacja i będą chcieli jak najlepiej wypaść w tym meczu. Bez względu na to, jak bardzo zmotywowany będzie Górnik i jak bardzo będzie chciał się nam przeciwstawić, my nie możemy szukać żadnych usprawiedliwień. Jedziemy z jasnym celem - wygrać. Potrzebujemy trzech punktów – podkreślił Skorża.

 

W Mielcu poznaniacy zawodzili pod względem skuteczności. Kilku sytuacji nie wykorzystał najlepszy napastnik Lecha Mikael Ishak.

 

– W ostatnim meczu jego skuteczność mogłaby być lepsza, ale on jest też tylko człowiekiem i też czasami ma słabszy dzień i gorsze wykończenie. Ale ze swoich zadań w tym meczu wywiązał się dobrze. Ja w niego mocno wierzę, to świetny piłkarz i bardzo pozytywna osobowość. To czysta przyjemność z nim pracować – podkreślił Skorża.

 

Pierwszym zmiennikiem szwedzkiego snajpera jest Artur Sobiech, ale 13-krotny reprezentant Polski rzadko pojawia się na boisku. Na koncie ma tylko jednego gola w oficjalnym meczu - w 1/32 finału Pucharu Polski zaliczył trafienie w spotkaniu ze Skrą Częstochowa.

 

– Artur mało gra, bo Mikael jest w świetnej formie i dobrze wygląda. Artur jest dobrym napastnikiem jeśli chodzi o możliwości i umiejętności. Ma jednak trudną rolę, bo czasem wpuszczam go na boisko w trudnych momentach, gdy trzeba gonić wynik i oczekujemy, że on coś ekstra zrobi. Nie grając regularnie, trudno tego oczekiwać, a dla napastnika ważne jest to, by regularnie występować. Po meczu Pucharu Polski w Skierniewicach powiedziałem mu, że napastnika zawsze będzie się rozliczać z bramek, a tych liczb w Lechu mu brakuje. Wierzę, że to się zmieni, Artur dużo pracuje i choć z trudnością akceptuje rolę zmiennika Mikaela, to się nie poddaje. Widzę, że jest w nim determinacja – ocenił trener lechitów.

 

Relacja na żywo z meczu Górnik Łęczna – Lech Poznań w sobotę 6 listopada od godziny 20.00 na Polsatsport.pl.

RM, Polsat Sport, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie