Tomasz Hajto: Już rozumiem, czemu Tymoteusz Puchacz nie gra w Bundeslidze

Piłka nożna
Tomasz Hajto: Już rozumiem, czemu Tymoteusz Puchacz nie gra w Bundeslidze
fot. Cyfrasport

W studiu pomeczowym po spotkaniu Polska - Węgry Tomasz Hajto dość surowo ocenił występ naszej reprezentacji. W szczególności oberwało się Tymoteuszowi Puchaczowi, o którym były obrońca Schalke 04 Gelsenkirchen nie wypowiadał się zbyt pochlebnie. - Już rozumiem, czemu Puchacz nie gra w Bundeslidze - mówił Hajto.

Hajto skrytykował występ polskiej reprezentacji w przegranym meczu z Węgrami. Jako główny powód porażki nasz ekspert podał niepotrzebne zmiany w pierwszej jedenastce, które zdestabilizowały grę zespołu.

 

- Ciężko to tak na gorąco rozpatrywać, ale przychylam się tutaj do kolegów, że nie powinniśmy byli tyle kombinować z pierwszą jedenastką, która w ostatnim czasie zaczęła się krystalizować. Nasza gra się stabilizowała, a dzisiaj widzieliśmy za dużo zupełnie niepotrzebnych kombinacji. Godzę się na to, jeżeli zadecydowaliśmy, że Robert musi odpocząć, to nie ma problemu, ponieważ mamy Milika, Piątka i innych zawodników. Mamy też "Świdra", który rewelacyjnie gra i strzela bramki w ostatnim czasie. To mimo wszystko nie powinniśmy robić tyle kombinacji - zaznaczył były reprezentant Polski.

 

Nasz ekspert stwierdził, że selekcjoner dokonał złych zmian w przerwie i niepotrzebnie zdjął z boiska debiutującego w pierwszym składzie Matty'ego Casha oraz Jakuba Modera. Na dodatek solidnie oberwało się Tymoteuszowi Puchaczowi, który zdaniem Hajty ma poważne braki w swojej grze obronnej. 

 

- Jego zmiany (Paulo Sousy) - zmienia Matthew Casha i Modera w przerwie, dwóch najlepszych zawodników i nasza gra jest szarpana. Momentami gramy na 60-70 metrach, to jest archaiczny futbol. Do tego w środku pola to jest potężna dziura, tam praktycznie nie ma nikogo. Pogubiłem się totalnie w hierarchii. Roman Kołtoń mówi mi zawsze, że ta hierarchia w drużynie istnieje, po tym spotkaniu ja tak szczerze nie wiem, jaka ona jest. Po meczu z Węgrami wiem też czemu aktualnie Puchacz nie gra w Bundeslidze w swoim klubie. Nie ważne, na jakiej pozycji w defensywie grasz, czy na wahadle, czy nie. Podstawą jest przede wszystkim to, że musisz umieć bronić. On pokazał, że ma z tym naprawdę ogromne problemy - stwierdził Hajto.

 

MP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie