ONZ chce dowodów, że Shuai Peng czuje się dobrze

Tenis
ONZ chce dowodów, że Shuai Peng czuje się dobrze
fot. PAP
Shuai Peng

ONZ domaga się dowodów na to, że wszystko jest w porządku z tenisistką Shuai Peng. Znana chińska zawodniczka zaginęła po oskarżeniu byłego wicepremiera swojego kraju o napaść na tle seksualnym, do jakiej miało dojść kilka lat temu.

- Ważne byłoby, aby mieć dowód jej miejsca pobytu i wiedzieć, czy wszystko z nią w porządku. Apelujemy o przeprowadzenie przejrzystego śledztwa w sprawie jej zarzutów o napaść na tle seksualnym - zaapelowała w piątek Liz Throssell, rzeczniczka w Biurze ds. Praw Człowieka ONZ.

 

ZOBACZ TAKŻE: WTA grozi odwołaniem wszystkich turniejów tenisowych w Chinach

 

Była liderka światowego rankingu deblistek opublikowała na początku listopada w mediach społecznościowych wpis, w którym przyznała, że Zhang Gaoli - który w latach 2013-2018 był jednym z siedmiu najpotężniejszych polityków w Chinach - zmusił ją kilka lat temu do współżycia wbrew jej woli, zanim ich związek stał się dobrowolny.

 

Chińskie władze nie odniosły się do tych oskarżeń, a wpis został szybko usunięty.

 

- Żądamy przejrzystego śledztwa. Tak powinno być w przypadku wszystkich zarzutów napaści na tle seksualnym - podkreśliła Throssell.

 

Fakt, że zawodniczka wciąż nie daje znaku życia, zbulwersował dużą część tenisowego środowiska. O przeprowadzenie śledztwa w tej sprawie apelują m.in. znane zawodniczki.

 

Organizacja WTA, sprawująca pieczę nad najważniejszymi rozgrywkami tenisowymi kobiet, zagroziła odwołaniem wszystkich turniejów na terenie Chin, o ile nie wyjaśni się sprawa Shuai Peng.

 

Temat jest dodatkowo nagłaśniany w związku z nadchodzącymi zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Pekinie, którym towarzyszą krytyczne głosy obrońców praw człowieka. Prezydent USA Joe Biden przyznał w czwartek, że rozważa dyplomatyczny bojkot tej imprezy. Oznaczałby on, że do Chin nie poleci żaden przedstawiciel krajowych władz, ale sportowcy wystartują zgodnie z planem.

 

Chińskie media opublikowały niedawno na Twitterze (zablokowanym na terenie kraju) wiadomość e-mail, rzekomo napisaną przez Shuai Peng, w której tenisistka wycofuje swoje oskarżenia o napaść seksualną. Sportowy świat i opinia publiczna wątpią jednak w autentyczność tej wiadomości.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie