Igor Milicić: Na pewno mieliśmy możliwość, żeby wygrać to spotkanie
- Chcemy przede wszystkim utrzymać naszą agresywność, która będzie znakiem rozpoznawczym kadry. Zbiórka w obronie musi być na dużo wyższym poziomie, jeżeli chcemy wygrać z Niemcami - powiedział przed niedzielnym meczem selekcjoner reprezentacji Polski w koszykówce Igor Milicić.
Agnieszka Łapacz: Panie trenerze, jak oceniłby pan pierwszy występ nowego zespołu podczas meczu z Izraelem?
Igor Milicić: Myślę, że chłopaki pokonali tremę i wyszli z tą agresywnością, którą chcemy widzieć od pierwszej do czterdziestej minuty. Nie jesteśmy zadowoleni, że przegraliśmy ten mecz, ale wiemy, gdzie popełniliśmy jakieś błędy. Na pewno mieliśmy możliwość, żeby wygrać to spotkanie. Mecz z Izraelem jest już za nami, a w następnym chcemy zrobić krok do przodu i zwyciężyć.
ZOBACZ TAKŻE: Porażka reprezentacji Polski w debiucie Igora Milicicia
Gdybyśmy mogli podsumować, co było dobre, a co jest do poprawy?
Na pewno zbiórka w obronie, to był jeden fragment, który dużo zmienił. Gdybyśmy bardziej kontrowali tę zbiórkę, to mielibyśmy więcej posiadań. Statystyki pokazywały również kilka kontr więcej, które mogłyby napędzić naszą drużynę i jednocześnie odmienić losy całego spotkania.
Na co kładziecie największy nacisk przed niedzielnym meczem z Niemcami?
Chcemy przede wszystkim utrzymać agresywność, która będzie znakiem rozpoznawczym naszej kadry. Zbiórka w obronie musi być na dużo wyższym poziomie, jeżeli chcemy wygrać z Niemcami.
Przejdź na Polsatsport.pl