Tomasz Hajto: Na miejscu selekcjonera wolałbym powołać Grosickiego niż tych, którzy w ogóle nie grają
- Dzisiaj rozważyłbym powołanie Kamila (Grosickiego przyp. red.), bo jeżeli będzie w formie, to wolę mieć takiego zmiennika niż Płachetę czy Jóźwiaka, którzy nie grają nawet minuty - powiedział w programie Cafe Futbol Tomasz Hajto.
Znamy już rywala, z jakim reprezentacja Polski zagra w barażach o katarski mundial. W marcu zmierzymy się na wyjeździe z Rosjanami. W "Cafe Futbol" debatowano nad piłkarzami, którzy będą powołani na to arcyważne spotkanie. Tomasz Hajto wziął pod uwagę możliwość sięgnięcia po Kamila Grosickiego, który ostatnio przeżywa renesans formy.
Zobacz także: Rosja - Polska. Zbigniew Boniek skomentował losowanie w barażach MŚ 2022
- Coraz więcej młodych zawodników wypada i przestaje grać. Płachety w ogóle nie ma w kadrze meczowej. Klub Jóźwiaka ma ujemne punkty, a ten chłopak nie gra w ogóle! Trener wpuszcza zawodnika z akademii w ostatnim meczu, a Jóźwiak siedzi kolejny cały mecz na ławce. Trzeba mieć kilka alternatyw. Wariant A mówi o tym, że strzelamy gola lub dwa i bronimy wyniku. Wariant B mówi, że jest 0:0 i są dogrywka i karne. Ale też musimy wziąć pod uwagę wariant C, że coś pójdzie nie tak, strzelą nam gola lub trafia się kontuzja. I wtedy kogo mamy jako alternatywę? Zaczynasz szukać piłkarzy, takich jak chociażby Grosicki. Dzisiaj rozważyłbym powołanie Kamila, bo jeżeli będzie w formie, to wolę mieć takiego zmiennika niż Płachetę czy Jóźwiaka, którzy nie grają nawet minuty. Mamy ich powoływać, bo kiedyś grali w Śląsku Wrocław czy Lechu Poznań? Szukajmy ludzi, którzy są w grze, wejdą na boisko i pomogą bez problemu na ostatnie 20 minut - zaznaczył Hajto.
33-letni Grosicki to obecnie piłkarz Pogoni Szczecin. W reprezentacji Polski rozegrał 83 mecze i zdobył 17 bramek. Ostatni raz w barwach Biało-Czerwonych wystąpił 31 marca tego roku w spotkaniu z Anglią na Wembley. Na murawie pojawił się w 86. minucie jako zmiennik Piotra Zielińskiego.
Mecz Rosja - Polska odbędzie się 24 marca. Jeżeli "Biało-Czerwoni" zwyciężą, to będą gospodarzami starcia z triumfatorem meczu Szwecja - Czechy. Finał baraży zaplanowany jest na 29 marca.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl