Gundars Vetra odszedł z VBW Arki Gdynia

Koszykówka
Gundars Vetra odszedł z VBW Arki Gdynia
fot. PAP
Gundars Vetra

Gundars Vetra przestał pełnić obowiązki trenera mistrzyń Polski w koszykówce VBW Arki Gdynia. Ważna do końca tego sezonu umowa 54-letniego szkoleniowca, który przejął drużynę w 2017 roku, została rozwiązana za porozumieniem stron. Następca Łotysza ma być znany w czwartek.

Obecny sezon był piątym Vetry w roli trenera VBW Arki. Łotysz przejął zespół w 2017 roku i zajął wtedy z nimi ósmą pozycję w ekstraklasie. Następnie zespół zdobył brązowy medal, a w dwóch ostatnich rozgrywkach nie tylko stanął na najwyższym stopniu ligowego podium, ale wywalczył także krajowy puchar.

 

W obecnych rozgrywkach ekstraklasy broniące tytułu gdynianki spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. W 10 ligowych spotkaniach poniosły już trzy porażki – 74:87 w Sosnowcu z CTL Zagłębiem, u siebie 71:73 ze Ślęzą Wrocław oraz w niedzielę w Polkowicach z BC 59:71. Z kolei w Eurolidze w 10 meczach odnotowały tylko dwa zwycięstwa i zamykają tabelę grupy B.

 

We wtorek w ostatniej pucharowej konfrontacji koszykarki VBW pokonały we własnej hali Galatasaray Stambuł 76:75, jednak ten triumf nie uchronił Vetry od utraty pracy.

 

- Nie ma idealnego czasu na zakończenie współpracy i rozstania, ale dobrze się stało, że Gundars odchodzi po wygranym meczu. Odchodzi jako zwycięzca, a to bardzo dobre ukoronowanie jego ciężkiej pracy w naszym klubie. Spędził w Gdyni ponad cztery lata, ale teraz jego misja dobiegła końca. Życzymy mu sukcesów, na razie z kobiecą kadrą Łotwy, ale jestem przekonany, że niebawem obejmie liczącą się ligową drużynę i nasze drogi jeszcze wiele razy się skrzyżują - powiedział PAP prezes VBW Arki Bogusław Witkowski.

 

Jak podkreślił, w historii klubu, który 13 razy sięgnął po mistrzostwo Polski, było wielu znakomitych szkoleniowców, ale do absolutnej czołówki zalicza Krzysztofa Koziorowicza oraz właśnie Vetrę.

 

- To jest nasz panteon trenerskich sław, który nie tylko odnosił sukcesy w lidze, ale także w europejskich pucharach. A pod wodzą Vetry awansowaliśmy w styczniu 2018 roku do 1/8 finału Pucharu Europy. Wiem, że Gundars z przyjemnością będzie wracał do Gdyni, bo zawsze z sympatią wypowiadał się o mieszkańcach i kibicach, a nasz klub uznawał za jeden z najważniejszych w swojej karierze - podsumował Witkowski.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie