Panthers Wrocław kończą rok z kompletem zagranicznych wzmocnień
Sezon 2021 był bardzo udany dla Panthers Wrocław. Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska w swoim inauguracyjnym sezonie rozgrywek European League of Football dotarła aż do półfinału. Włodarze klubu nie zamierzają jednak spoczywać na laurach, a przyszłoroczna kampania ma obfitować w jeszcze bardziej spektakularne wyniki. Dlatego też Panthers nie próżnowali i błyskawicznie uzupełnili kadrę na zbliżający się wielkimi krokami sezon.
Do zespołu już wcześniej dołączyli Thomas Fileccia i Lars Steffen, a jako ostatniego oficjalnie ogłoszono zakontraktowanie Keanu Ebanksa.
Silna liniowa ofensywa
Keanu Ebanks to bez dwóch zdań jeden z najlepszych ofensywnych liniowych w Europie. Dotychczas potężny Amerykanin zachwycał swoją grą kibiców Hamburg Sea Devils, bezpośredniego rywala Panthers w European League of Football. Mierzący 198 centymetrów zawodnik to zatem gwarancja nie tylko sportowej jakości, ale również doświadczenia, tak niezbędnego podczas rywalizacji w najbardziej prestiżowej lidze na Starym Kontynencie!
Drużynę Panthers zasili także jeden z kluczowych zawodników reprezentacji Francji – Thomas Fileccia, który dołączył do linii ofensywnej Panthers. Jego aklimatyzacja powinna przebiegać bez zarzutu – w końcu Thomas w kadrze gra wspólnie z innym zawodnikiem wrocławskiego Klubu, Phileasem Pasqualinim! Fileccia w 2020 roku wywalczył Maple Bowl w barwach Kupio Steelers, gdzie z kolei jego klubowym kolegą był inny nowy nabytek Panthers Holender Semmie Radji. W minionym sezonie reprezentował zaś barwy Berlin Rebels w GFL oraz Marseiile Blue Stars.
Nowy koordynator defensywy
Już wcześniej szeregi Panthers zasilił Lars Steffen. Ten niemiecki defensor sezon 2020 spędził w Kuopio Steelers, gdzie pełnił rolę kapitana zespołu, z którym wywalczył Maple Bowl. Wcześniej występował także w ekipie Braunschweig Lions, gdzie dał się poznać jako jeden z najpewniejszych punktów obrony prowadzonej przez Dave’a Linkinsa. Warto podkreślić, że to właśnie Dave Linkins został nowym koordynatorem defensywy Panthers Wrocław!
– Doświadczenie na rynku transferowym zdobyte przed i w trakcie sezonu 2021 zaowocowało. Nie tylko wiedzieliśmy, kogo szukamy, ale też wiedzieliśmy jak negocjować i co jest istotne dla graczy na rynku. Jesteśmy pierwszym klubem w European League Of Football z kompletem zagranicznych graczy w składzie. Wierzymy, że to będzie dla nas sposób na jeszcze lepsze i bardziej spokojne przygotowanie do sezonu – mówi Michał Latoś, Prezes Zarządu Panthers Wrocław.
Drobiazgowa selekcja
Sezon 2022 przyniesie pewne zmiany dotyczące limitu obcokrajowców w poszczególnych drużynach zrzeszonych w ramach European League of Football. W pierwszym sezonie każdy klub mógł zakontraktować czterech zawodników z USA, Kanady, Japonii lub Meksyku i dziesięciu z pozostałych części świata. Teraz liczba ta zostanie zredukowana do ośmiu. Oznacza to, że selekcja musi być jeszcze bardziej drobiazgowa. Panthers Wrocław niejednokrotnie udowadniali jednak, że na rynku transferowym potrafią wyławiać prawdziwe perełki.
– Można powiedzieć, że mieliśmy trochę ułatwione zadanie, kontraktując zagranicznych graczy, ponieważ chcieliśmy zatrzymać w klubie dużą część zawodników z sezonu 2021, którzy sprawdzili się zarówno na boisku, jak i jako liderzy poza nim. To od nich zaczęliśmy negocjację, by następnie wyszukać najlepszych zawodników na pozycje, które chcieliśmy uzupełnić. Nie bez znaczenia są też polskie wzmocnienia i uzupełnienia składu, które są kluczową częścią naszego składu. Do drużyny powrócą praktycznie wszyscy kluczowi gracze krajowi, więc mogę powiedzieć, że skład w roku 2022 będzie najmocniejszym w naszej historii – zapowiada Jakub Głogowski, generalny menedżer Panthers Wrocław.
To koniec zagranicznych wzmocnień Panthers, których czeka teraz kilka miesięcy ciężkiej pracy. Inauguracja kolejnego sezonu European League of Football została zaplanowana na czerwiec 2022 roku. Włodarze Panthers Wrocław nie zamierzali marnować czasu i błyskawicznie potwierdzili, że w przyszłorocznej kampanii chcą sięgać po najwyższe cele. Nowe nabytki klubu mają wnieść nową jakość do drużyny, która przecież już wcześniej spisywała się bardzo dobrze. Celem pozostaje jednak tytuł najlepszej ekipy w Europie. Przed władzami klubu to jednak nie koniec transferowych wyzwań, ponieważ teraz skupią się na uzupełnieniu sztabu trenerskiego Jakuba Samela.
Przejdź na Polsatsport.pl