Marcin Lepa: Stefano Lavarini jest zwycięzcą konkursu na trenera żeńskiej reprezentacji Polski
Wszystko wskazuje na to, że saga związana z wyborem trenera żeńskiej reprezentacji Polski w siatkówce dobiega końca. Jak podał Marcin Lepa w "Prawdzie Siatki" następcą Jacka Nawrockiego ma zostać Stefano Lavarini.
Stanowisko selekcjonera kadry siatkarek pozostawało nieobsadzone od połowy września 2021 roku. Wówczas po sześciu latach z tej funkcji zrezygnował Nawrocki. Od tego czasu w PZPS przewijało się wiele nazwisk trenerów, którzy mogli objąć ster po szkoleniowcu Grupy Azoty Chemik Police.
Ostatecznie w walce o fotel nowego szkoleniowca reprezentacji Polski kobiet pozostało czterech kandydatów. Dwóch z nich Stephane Antiga oraz Alessandro Chiappini finalnie zostało skreślonych. Poinformował o tym Marcin Lepa, który w programie "Prawda Siatki" zdradził, to, na co sympatycy żeńskiej siatkówki czekają od miesięcy.
- Z moich informacji wynika, że Stefano Lavarini jest ostatecznie zwycięzcą konkursu na trenera żeńskiej reprezentacji Polski - powiedział dziennikarz Polsatu Sport, tym samym ucinając spekulacje, że kadrę mógł objąć także jego rodak Daniele Santarelli.
ZOBACZ TAKŻE: Magiera: Kto trenerem męskiej kadry wiadomo, ale żeńskiej?
- To jest trener o znaczeni ciekawszym rysie niż Santarelli. Lavarini ma zarówno przygodę klubową jak i reprezentacyjną. Zajmował się drużyną do lat 19 oraz kadetkami. W związku z tym ma doświadczenie z pracą u podstaw z młodymi dziewczynami. Ponadto był asystentem, trenerem drugiej drużyny i wreszcie pierwszej - dodał.
Zdaniem Lepy o wyborze Lavariniego zdecydowało doświadczenie na poziomie reprezentacyjnym.
- Pracował w Brazylii oraz z pierwszą drużyną Korei Południowej, z którą osiągnął bezprecedensowy sukces. Później wrócił do ligi włoskiej, gdzie prowadził dwa duże kluby. Ma ogromne doświadczenie w siatkówce w tej chwili. Ma sukcesy i jest bardzo ceniony - podsumował.
Obecnym pracodawcą 42-letniego trenera z Omegny jest Igor Gorgonzola Novara. Wcześniej największe sukcesy święcił podczas dwuletniej pracy z Minas Tenis Clube. Z brazylijskim klubem dwukrotnie sięgał po południowoamerykańską Ligę Mistrzów a także zdobył srebrny medal Klubowych Mistrzostw Świata. Ponadto z reprezentacją Korei Południowej zajął czwarte miejsce podczas IO w Tokio, tym sprawiając ogromną sensację. W przeszłości miał już okazję współpracować z polskimi zawodniczkami - Malwiną Smarzek, Mileną Sadurek oraz Katarzyna Skowrońską.
