Liga japońska: Niełatwy, ale dość udany weekend Bartosza Kurka
Bartosz Kurek zaliczył dość udany powrót do gry w lidze japońskiej po przerwie w rozgrywkach, zdobywając w dwóch weekendowych meczach z mistrzem kraju Suntory Sunbirds łącznie 63 punkty. Drużyna polskiego siatkarza - Nagoja Wolfdogs - przegrała 2:3, a potem zwyciężyła 3:1.
Oba spotkania odbyły się w Osace, gdzie bazę mają Sunbirds, których gwiazdą jest Dimitrij Muserski. Słynny Rosjanin dopiero wraca do rywalizacji po przerwie spowodowanej zawieszeniem za doping. W sobotę Kurek zanotował 35 pkt (30 atakiem, 1 blokiem i 4 asy), a dzień później o siedem mniej (26 atakiem i 2 blokiem), ale jego zespół więcej powodów do radości miał w niedzielę.
ZOBACZ TAKŻE: Niezwykła sytuacja w polskiej siatkówce! Mecz został rozegrany... w dwóch halach
Klub Michała Kubiaka - Panasonic Panthers - miał w ten weekend łatwiejsze zadanie, bowiem mierzył się z rywalem sklasyfikowanym w dolnej części tabeli. Wygrał on u siebie z FC Tokio 3:0 i 3:1. Kapitan i przyjmujący reprezentacji Polski zdobył - odpowiednio - 13 i 10 pkt.
"Pantery" zajmują trzecie miejsce w tabeli, a Wolfdogs - którzy w drugiej połowie grudnia zdobyli Puchar Cesarza - plasują się tuż za nimi. Liderem jest ekipa Osaka Sakai, do której zespoły Polaków tracą siedem i dziewięć "oczek".
Przejdź na Polsatsport.pl