PŚ w skokach: Czy Kamil Stoch wystartuje w Zakopanem? Mistrz olimpijski zabrał głos

Zimowe
PŚ w skokach: Czy Kamil Stoch wystartuje w Zakopanem? Mistrz olimpijski zabrał głos
fot. PAP
Kamil Stoch

Dobrze, że Kamil Stoch odpoczywał i myślę, że to czy wystartuje w ten weekend w zakopiańskim Pucharze Świata, będzie decyzją zawodowca. Gdyby nie czuł się na siłach, to na pewno nie ryzykowałby tzw. rozdrabniania się, zwłaszcza mając w perspektywie miesiąca igrzyska olimpijskie - uważa mistrz olimpijski z Sapporo Wojciech Fortuna.

Stoch ze sztabem szkoleniowym podjął decyzję o wycofaniu go z Turnieju Czterech Skoczni po nieudanych konkursach w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, gdzie nie awansował do drugiej serii, oraz w Innsbrucku gdy nie uzyskał kwalifikacji.

 

Natomiast tuż po rywalizacji w Bischofshofen dyrektor sportowy, koordynator skoków narciarskich i kombinacji norweskiej PZN Adam Małysz powiedział w mediach, że dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli prawdopodobnie wystartuje w zakopiańskiej edycji PŚ.

 

ZOBACZ TAKŻE: Apoloniusz Tajner o formie Biało-Czerwonych. "Nasi skoczkowie są w dołku, ale z tego się wychodzi"

 

Zapytany, co o tym powrocie sądzi Fortuna stwierdził, że Stoch jest zawodowcem z wielkim doświadczeniem, więc na pewno nie działa pochopnie. "On sam najlepiej wie, jak pracują jego ciało i głowa, a do tego skoki są taką dyscypliną, że forma potrafi wrócić od jednej udanej próby. Jeżeli taki skok był i jest powtarzalność, to nie widzę powodu, dlaczego miałby nie wystartować na swojej ukochanej skoczni" - ocenił mistrz olimpijski i świata z 1972 roku i dodał:

 

"Sztab szkoleniowy to też wysokiej klasy specjaliści w swojej dziedzinie, więc myślę, że jakąkolwiek by decyzję podęli, będzie ona dobra. Powtórzę: cała ekipa to są zawodowcy i nie wierzę, żeby zrobili coś na siłę, bo Polska, bo Zakopane"- podkreśli były skoczek.

 

W poniedziałek Stoch trenował na zakopiańskiej skoczni pod okiem Grzegorza Sobczyka, w środę próby na Wielkiej Krokwi ma już obserwować Michal Doleżal.

 

W stolicy polskich Tatr Polska ma prawo wystawić kwotę narodową czyli sześciu zawodników, oraz kolejnych sześciu przywilejem gospodarza zawodów. W sobotę na obiekcie noszącym imię Stanisława Marusarza zaplanowano konkurs drużynowy, natomiast na niedzielę indywidualny.

psl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie