Bayern zwleka, Lewandowski odejdzie?

Piłka nożna
Bayern zwleka, Lewandowski odejdzie?
Fot. Cyfrasport
Czy Lewandowski sięgnie po trofeum FIFA Piłkarza Roku 2021 na świecie. Rozstrzygnięcie poznamy w poniedziałek. Wielkim argumentem jest 41 goli w jednym sezonie Bundesligi”. RL9 strzelił 41 goli w sezonie 2020/21, ale teraz jest na najlepszej drodze, aby pobić to osiągnięcie. Już ma 23 bramki w 19 spotkaniach! W sobotę strzelił trzy. W Bundeslidze ma już 300 trafień na koncie!

Robert Lewandowski właśnie kropnął gole numer 298, 299 i 300 w swojej karierze w Bundeslidze. W obecnym cyklu rozgrywek ma już 23 bramki, ale... Ciągle nie może się doczekać oferty przedłużenia umowy od Bayernu Monachium. Czy to oznacza gorące transferowe lato RL9?!?

Vlahović szykowany na następcę?

 

Erling Haaland wymieniany był setki – ba, tysiące! - razy jako możliwy partner lub następca Roberta Lewandowskiego. Jednak Norweg kosztuje krocie. Nie chodzi nawet o klauzulę odejścia z Borussii Dortmund, która wynosi 75 milionów euro. 21-letnim snajperem opiekuje się Mino Raiola, który żąda ni mniej, ni więcej: gaży w wysokości 50 milionów euro za sezon. To oznacza 200 milionów euro za 4-letnią umowę. Do tego prowizje, kasa za sam podpis, plus premie, ale to w sumie są drobne wobec gigantycznych poborów. Haaland-Bayern – to się nie zdarzy, chyba, że monachijczycy przeszarżowaliby na maksa. Nie, to niemożliwe! Nie byłoby to w duchu Ulego Hoenessa, który dalej patronuje klubowi. Dziś oficjalnie mistrzem Niemiec rządzą Herbert Hainer w roli prezydenta i Oliver Kahn, w roli szefa zarządu, ale wiadomo, że Hoeness zachował swoje wpływy bez stanowiska.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kto selekcjonerem? Kołtoń podał nazwisko - "99% pewności"

 

Dużo bardziej możliwa od Haalanda jest alternatywa z... Florencji. Dusan Vlahović jest rewelacją Serie A. 21-letni Serb nie chce przedłużyć kontraktu z Fiorentiną, który wygasa w 2023 roku. Latem będzie ostatni moment na big transfer. Wiadomo, że w grze o Vlahovica są kluby Premier League, ale transfer do Bayernu też mógłby go mocno skusić. Dostałby znaczącą podwyżkę, ale też znalazłby się w klubie, który w każdym sezonie bije się o najwyższe cele w Lidze Mistrzów. Robert Lewandowski przyznaje: „Mnie interesuje, żeby w kolejnych latach regularnie grać w Lidze Mistrzów”. Rzecz jasna każdy kontrahent zainteresowany Polakiem również byłby jednym z aspirantów do zdobycia trofeum.

 

Lewandowski, „Światowy sędzia liniowy”?

 

Po sobotnim meczu z FC Koeln (4:0 dla Bayernu), „Sueddeutsche Zeitung” pisze z humorem: „Lewandowski ubiega się o miano najlepszego sędziego liniowego na świecie”. I już na poważnie dodaje: „Świetnie trzymał linię spalonego przy swoich golach w Kolonii. Gdy w dziewiątej minucie po raz pierwszy trafił do siatki, asystent arbitra uniósł chorągiewkę. Robert od razu go korygował. I sygnał z Kolonii był po myśli Polaka. Bramka została uznana.

 

Robert zapewne byłby świetnym asystentem arbitra, ale na razie myśli o trofeum FIFA Piłkarza Roku 2021 na świecie. Rozstrzygnięcie poznamy w poniedziałek. Wielkim argumentem jest 41 goli w jednym sezonie Bundesligi”. RL9 strzelił 41 goli w sezonie 2020/21, ale teraz jest na najlepszej drodze, aby pobić to osiągnięcie. Już ma 23 bramki w 19 spotkaniach. Zostało 15 meczów do końca. Wystarczy, że strzeli 19 goli i ponownie wyśrubuje rekord trafień w sezonie Bundesligi. Dziś ma 300 bramek w lidze niemieckiej. Do rekordu Gerda Muellera brakuje 65 goli. To wszystko jest możliwe do osiągnięcia w dwa, może dwa i pół roku. Pytanie, czy Lewandowski jesienią 2022 dalej będzie w Niemczech?

 

24 miliony za sezon, ale najlepsi zarabiają nawet 40 milionów

 

Lewandowski jest najlepiej opłacanym zawodnikiem w Niemczech. „Bild” szacuje zarobki Polaka na 24 miliony euro za sezon. Według poprzedniego kontraktu zarabiał 16 milionów, ale w 2019 roku doszło do prolongaty umowy do 2023 roku – na nowych warunkach, negocjowanych już przez Piniego Zahaviego.

 

Teraz Zahavi stanie przed trudnym zadaniem – albo znacząco podbije stawkę albo powinien umieścić „Lewego” w innym czołowym klubie świata. Co ciekawe Bayern na razie nie zgłosił się do menedżera Polaka z propozycją przedłużenia umowy. I to ani razu! Media w  Niemczech piszą, że powinno to nastąpić wiosną. Jednak z otoczenia piłkarza słuchać, że to ostatni moment. Szczególnie, że Bayern teraz znacząco podnosi pensje piłkarzom.

 

„Nowy kontrakt dla Comana jest tańszy, niż zakup nowego piłkarza na jego miejsce” - pisze „Bild”. I potwierdza informacje „L'Equipe”, że pensja Francuza skoczy z 12 na 17 milionów euro. „To będzie już ośmy piłkarz w kadrze Bayernu, który rocznie zainkasuje ponad 15 milionów euro”. Dziewiątym ma się stać Serge Gnabry, który zarabia obecnie 10 milionów, ale na dniach też ma podpisać nową umowę. Pytanie, co ze stawką dla Roberta? Bo obecnie najlepsi piłkarze świata zarabiają 30-40 milionów euro. Więc albo gigantyczna stawka w Bayernie do 2025 roku  albo... latem transferowy show z udziałem „Lewego”...

 

Roman Kołtoń, Prawda Futbolu
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie