Puchar Króla: Awans Betisu Sewilla po dokończeniu przerwanego w sobotę meczu

Piłka nożna
Puchar Króla: Awans Betisu Sewilla po dokończeniu przerwanego w sobotę meczu
fot. PAP/EPA
Betis Sewilla pokonał Sevillę 2:1 w dokończonym meczu 1/8 finału Pucharu Króla Hiszpanii.

Betis Sewilla pokonał Sevillę 2:1 w dokończonym meczu 1/8 finału Pucharu Króla Hiszpanii. W sobotę spotkanie zostało przerwane w 39. minucie po tym, jak trafiony w głowę przedmiotem rzuconym z trybun został piłkarz gości Joan Jordan.

Do zdarzenia doszło, gdy zawodnicy Betisu świętowali zdobycie wyrównującej bramki. Na listę strzelców chwilę wcześniej wpisał się Nabil Fekir, który trafił bezpośrednio z rzutu rożnego. Sevilla objęła prowadzenie w 35. minucie po golu Papu Gomeza.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ousmane Dembele na wylocie z Barcelony? Gigant mówi dość

 

W niedzielę spotkanie dokończono przy pustych trybunach. Jak się okazało, decydującą bramkę w 73. minucie zdobył Sergio Canales.

 

Jordan trafiony został rurką z tworzywa sztucznego. Przewieziono go na obserwację do szpitala i nie zagrał w niedzielę. Hiszpańskie media poinformowały, że kibic, który dopuścił się tego czynu został zatrzymany przez policję.

 

Derby Sewilli należą w Hiszpanii do spotkań wysokiego ryzyka. W 2007 roku ówczesny trener Sevilli Juande Ramos stracił przytomność po uderzeniu w głowę butelką rzuconą z trybun przez kibica Betisu.

MS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie