Chwile grozy siatkarza z Rawenny! Ranny trafił do szpitala po wypadku samochodowym
Dimitar Dimitrov przeżył ostatniej nocy prawdziwy horror. Jak podaje Corriere Romagna, około 20:00 był uczestnikiem wypadku samochodowego, w którym obrażeń doznały trzy osoby. Wszystkie zostały odwiezione karetką do szpitala.
21-letni siatkarz Consaru Rawenna podróżował przez Viale Manzoni, gdzie doszło do czołowego zderzenia jego auta z innym pojazdem, w którym znajdowały się dwie osoby. Siatkarz został ranny, a w wypadku ucierpieli także 49-latek z Torre del Greco i 53-latka z Trapani.
Cała trójka wysiadła z samochodów o własnych siłach. Wszyscy zostali przewiezieni karetką do szpitala, ich stan zdrowia jest stabilny, a życiu nic nie zagraża. Niektórzy świadkowie zdarzenia zeznali, że widzieli, jak siatkarz upadł z powodu silnego bólu pleców, wysiadając z auta, jednak nie zostało to potwierdzone.
ZOBACZ TAKŻE: Najdziwniej zdobyty punkt w historii PlusLigi? "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem!"
Na miejscu błyskawicznie pojawiła się lokalna policja. Śledztwo pomoże ustalić, które z aut wjechało na przeciwległy pas. Wpływ na zajście mogła mieć również gęsta mgła, która utrudniała widoczność na drodze.
Dimitrov to mierzący 206 cm wzrostu atakujący. Występuje w reprezentacji Bułgarii, a z klubem z Rawenny związał się na początku tego sezonu.
Przejdź na Polsatsport.pl