Australian Open: Daniił Miedwiediew w drugiej rundzie, Ruud przegrał z kontuzją
Rosjanin Daniił Miedwiediew, który po niedopuszczeniu do gry Novaka Djokovica jest najwyżej rozstawionym tenisistą, pokonał Szwajcara Henriego Laaksonena 6:1, 6:4, 7:6 (7-3) i awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne.
Pochodzący z Moskwy wicelider światowego rankingu wygrał ostatnią wielkoszlemową imprezę - wrześniowy US Open w Nowym Jorku. Tam w finale pokonał Djokovica i pozbawił go kalendarzowego Wielkiego Szlema.
ZOBACZ TAKŻE: Australian Open: Magdalena Fręch wyeliminowana przez Simonę Halep
Po perturbacjach szczepionkowo-wizowych i ostatecznej deportacji Serba z Australii, to Miedwiediew stał się głównym kandydatem do zwycięstwa na Melbourne Park.
Przez dwa sety faworyt w pełni kontrolował przebieg meczu z 91. w światowym rankingu Laaksonenem. W trzeciej partii urodzony w Finlandii reprezentant Szwajcarii zdołał utrzymać własne podanie i doprowadził do tie-breaka, w którym jednak kilka jego błędów zdecydowało o wygranej Rosjanina.
W 2. rundzie rywalem Miedwiediewa będzie ekscentryczny Australijczyk Nick Kyrgios albo brytyjski kwalifikant Liam Broady.
Kilka godzin przed pierwszym meczem w Australian Open z rywalizacji wycofał się ósmy w klasyfikacji tenisistów Casper Ruud. Norweg na treningu nabawił się kontuzji kostki, która uniemożliwiła mu występ. W drabince zastąpił go "lucky loser" Roman Safiullin z Rosji.
"Dwa dni temu na treningu doznałem skręcenia kostki. Próbowałem wszystkiego, ale nie byłem gotowy na 100 procent, by zagrać na odpowiednim poziomie. Jeszcze dziś pojawiłem się na korcie, ale występ w turnieju nie miał sensu. Teraz muszę odpocząć trochę od tenisa" - przyznał Ruud, który przed rokiem z powodu urazu mięśniowego nie dokończył pojedynku 4. rundy z Rosjaninem Andriejem Rublowem.
Pod nieobecność 23-letniego Norwega z jego ćwiartki o ćwierćfinał powinni powalczyć rozstawiony z "11" Włoch Jannik Sinner. Wzrosły też szanse m.in. doświadczonego Brytyjczyka Andy'ego Murraya, Gruzina Nikoloz Basilaszwilego czy faworyta gospodarzy Alexa De Minaura.
Ruud jest drugim po Djokovicu tenisistą z czołowej ósemki rankingu ATP, którego zabraknie w obsadzie zmagań w Melbourne.
Przejdź na Polsatsport.pl