Bednorz, Semeniuk, czyli polowanie na polskie gwiazdy. Leon opuści Perugię?

Siatkówka
Bednorz, Semeniuk, czyli polowanie na polskie gwiazdy. Leon opuści Perugię?
Fot. Cyfrasport
Wilfredo Leon ma ponoć propozycje gry w nowych klubach z Rosji i Włoch. Co wybierze?

Mimo że nie skończył się nawet sezon zasadniczy, w najważniejszych europejskich ligach siatkarskich na ostro zaczyna ruszać informacyjna karuzela transferowa. W rolach głównych także polskie gwiazdy z Wilfredo Leonem na czele!

Nasz kubański przyjmujący już od czterech lat gra w Perugii, dokąd trafił z Kataru. Według włoskich mediów w Umbrii ma zarabiać około 900 tysięcy euro rocznie, co prawdopodobnie jest najwyższym siatkarskim kontraktem na świecie. Nie odstrasza to jednak prezesów innych klubów od rozmów z menedżerami naszego siatkarza.

 

Marzenia o pozyskaniu Leona jawnie wygłasza szefowa Piacenzy Elizabetta Curti, która dysponuje ogromnym budżetem należącej do jej rodziny firmy Gas Sales Energia. Gdy dwa lata temu „La Gazetta dello Sport” ogłaszała dziesiątkę najlepiej zarabiających siatkarzy Serie A, na pierwszym miejscu był Leon ze wspomnianymi na wstępie zarobkami zbliżonymi do miliona euro, ale kolejne dwie lokaty zajmowali zawodnicy zatrudnieni przez panią Curti.

 

Niemiec Georg Grozer pozyskany przez Piacenzę z Rosji miał inkasować 500 tysięcy euro, a Amerykanin Aaron Russell 450 tysięcy „zielonych”. Grozera nie ma już wprawdzie w tym klubie, ale w jego miejsce pozyskano wcale nie tańszego Turka Adisa Lagumdziję, o którego dwa lata temu, gdy przenosił się do Włoch, starało się kilka czołowych tamtejszych klubów z Cucine Lube na czele.

 

Piacenza marzy zresztą nie tylko o Wilfredo Leonie. Kilka dni temu pisaliśmy, że Elizabetta Curti chce w przyszłym sezonie zatrudnić mega gwiazdę środka siatki Robertlandy Simona. Na liście „do pozyskania” jest też ponoć inny kubański gwiazdor, reprezentujący obecnie Brazylię – Yoandy Leal (ma ważny kontrakt z innym gigantem Serie A - Modeną), oraz młoda gwiazda słoweńskiej siatkówki – Rok Mozić, który szaleje obecnie w Weronie.

 

Włoskie media podkreślają jednak, że na razie to tylko lista życzeń i spekulacje, podsycane zapewne przez menedżerów. Leon ma też propozycję pozostania w Perugii (na czwartek prezes Sirci miał zwołać nawet konferencję prasową na temat plotek transferowych), a także z Rosji.

 

Wśród transferowych plotek pojawiają się też inne polskie nazwiska. Włoskie i rosyjskie media spekulują, że do Biełgorodu może przenieść się Kamil Semeniuk, by zastąpić tam Serba Nemanję Petricia. Z kolei występujący w Kazaniu Bartosz Bednorz jest kojarzony z Perugią.

 

Czy to wszystko może dojść do skutku. Rok temu o tej samej porze, jak przypomina Mateo Marchetti ze sportpiacenza.it na liście życzeń Piacenzy byli: Ivan Zajcew (trafił do Modeny), Simone Anzani (został w Lube), Yoandy Leal (trafił do Modeny) i Wilfredo Leon (gra wciąż w Perugii), a także Aleksandar Atanasijevic, który z Umbrii przeniósł się do Bełchatowa. Jak widać na powyższych przykładach plotki to jedno, marzenia to drugie, a rzeczywistość bywa zupełnie inna. 

 

Wilfredo Leon - Bartosz Bednosz na przyjęciu w Perugii pod okiem trenera reprezentacji Polski Nikoli Grbicia? A nam kto zabroni pomarzyć....

Robert Małolepszy, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie