Bramka Marcina Listkowskiego i debiut Tomasza Kupisza w Serie B
Polscy piłkarze reprezentowali w sobotę swoje drużyny na zapleczu Serie A. US Lecce Marcina Listkowskiego zmierzyło się z Como 1907, natomiast Reggina Tomasza Kupisza pojechała do Terni, by zmierzyć się z miejscową Ternaną Calcio.
Równo o godzinie 14:00 ruszyły oba spotkania z udziałem Polaków. Lider tabeli Serie B wyruszył do Lombardii, by zmierzyć się ze znajdującym się w środku tabeli Como.
ZOBACZ TAKŻE: Włoskie media: Bartosz Bereszyński z nowym kontraktem. Wyjątkowo długa umowa
Lecce podchodziło do tego spotkania z jasnym założeniem powiększenia przewagi nad rywalami. Ostatecznie zmieniło się niewiele, bowiem kolejne drużyny tabeli również zremisowały swoje mecze. Pisa zremisowała z Alessandrią 1:1, natomiast Brescia podzieliła się punktami z Cosenzą. W tym meczu dziesięć minut rozegrał Filip Jagiełło.
To Lecce straciło pierwszego gola w spotkaniu. W czwartej minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Alberto Cerri. Starcie z Como w pierwszym składzie rozpoczął Marcin Listkowski. 23-latek zdołał trafić do siatki gospodarzy już trzynaście minut po pierwszym gwizdku sędziego.
Drużyna polskiego skrzydłowego mogła wygrać to spotkanie, jednak w osiemdziesiątej szóstej minucie "jedenastki" nie trafił Massimo Coda. Ostatecznie jednak musiała zadowolić się punktem i wynikiem 1:1.
W zdecydowanie trudniejszej sytuacji znajduje Reggina Tomasza Kupisza. Zespół zajmuje dopiero czternaste miejsce z zaledwie dwupunktową przewagą nad strefą spadkową.
Szybkie dwie bramki Ternany postawiły "Amarantowych" w niekomfortowej sytuacji. Thiago Cionek (który rozpoczął mecz w pierwszym składzie) i jego koledzy z obrony nie zdołali przeciwstawić się rywalom i zachować czystego konta w tym spotkaniu. Tomasz Kupisz zadebiutował w sześćdziesiątej minucie spotkania. Karnego w osiemdziesiątej pierwszej minucie nie wykorzystali gospodarze, którzy mogli podwyższyć wynik. Spotkanie skończyło się porażką Regginy 0:2.
Przejdź na Polsatsport.pl