PKO BP Ekstraklasa. Kamil Kiereś: Stajemy przed historyczną szansą
Niedzielne spotkanie Warty Poznań z Górnikiem Łęczna w Grodzisku Wielkopolskim będzie miało istotne znaczenie dla układu zespołów w dolnych rejonach ekstraklasy piłkarskiej.
Jesienią w Łęcznej Warta wygrała 4:0, dlatego ekipa z Lubelszczyzny jest żądna rewanżu, tym bardziej, że końcowa faza rozgrywek przed przerwą zimową przywróciła w Łęcznej nadzieje na utrzymanie się w krajowej elicie.
ZOBACZ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa: Lukas Podolski znów uratował Górnik Zabrze. Porażka Stali Mielec
- Chcemy się zrewanżować Warcie, bo staliśmy się już inną drużyną niż na początku ligi. Jesteśmy już bardziej doświadczeni. Dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy i jedziemy walczyć o trzy punkty - deklaruje kapitan Górnika, bramkarz Maciej Gostomski.
Trzy grudniowe zwycięstwa sprawiły, że Kamil Kiereś uznany został trenerem miesiąca, a napastnik Bartosz Śpiączka najlepszym zawodnikiem ekstraklasy w tym miesiącu. W klubie daleko jednak od hurraoptymizmu, ale przede wszystkim sami zawodnicy uwierzyli, że realnym może być pozostanie w tym towarzystwie.
- Przygotowania do wiosennej części ligi nie były długie, byliśmy w Turcji, gdzie mieliśmy rytm sparingowy. Trzeba było odbudować świadomość zespołu w taktyce, bo każda przerwa powoduje, że o pewnych rzeczach się zapomina. To się w pewnym sensie potwierdziło. Sparingi były progresywne, odbudowywaliśmy sukcesywnie pewne elementy w grze i możemy być zadowoleni z ostatniego dnia, w którym rozgraliśmy dwa sparingi. To jest taki fundament, który chcemy przełożyć na mecz z Wartą. Patrzymy na niedzielnego przeciwnika, jako na nowe otwarcie, tam jest niewiadoma dla wszystkich, jest nowy trener, po przerwie zimowej drużyny nabierają świeżości, co też wywołuje emocje. Tak naprawdę, dla nas w Grodzisku otwiera się nowa historia. Walczyć będziemy oczywiście o zwycięstwo, o co nie będzie łatwo, ale wygraliśmy trzy ostatnie mecze i naszym celem jest czwarte zwycięstwo z rzędu, czym zapisalibyśmy się w historii klubu - nie ukrywa szkoleniowiec Górnika.
- Każdy zawodnik czeka na rozpoczęcie ligi i cieszymy się, że okres przygotowawczy za nami. Cieszymy się, że w końcu zaczynamy grę, bo to sól piłki nożnej. Nie ma łatwych przeciwników w ekstraklasie i jeśli nie dasz stu procent zaangażowania i ambicji, to nie ma co myśleć o zwycięstwie. Na pewno z Wartą będzie to trudny mecz, ale jedziemy walczyć o wygraną i chcemy się zrewanżować za tę porażkę z nimi u nas, kiedy zagraliśmy bardzo słabo - dodał Michał Mak, który zdobywając trzy gole został najskuteczniejszym piłkarzem górniczego zespołu w okresie przygotowawczym.
Mecz Warta Poznań - Górnik Łęczna rozegrany zostanie w niedzielę o godz. 12.30 w Grodzisku Wielkopolskim.
Przejdź na Polsatsport.pl