Czy medal należał się Prevcowi, a nie Kubackiemu?

Zimowe
Czy medal należał się Prevcowi, a nie Kubackiemu?
Fot. PAP
Jakub Kot: Oglądając konkurs, powiem, że Dawid skakał na poziomie Prevca. A czy Peter zasłużył na pół punktu więcej? To sport, to emocje, jakby nie te pół punktu, to może byśmy o tym konkursie tak bardzo nie rozmawiali.

- Ja nie jestem sędzią orzekającym, nie mam papierów. Wielu jest znawców w Internecie, dla nich wszyscy są źli. Ja nie chcę się wypowiadać. Oglądając konkurs, powiem, że Dawid skakał na poziomie Prevca. A czy Peter zasłużył na pół punktu więcej? To sport, to emocje, jakby nie te pół punktu, to może byśmy o tym konkursie tak bardzo nie rozmawiali – mówi Jakub Kot, był skoczek i ekspert.

Dariusz Ostafiński, Polsat Sport: Brązowy medal Dawida Kubackiego na igrzyskach w Pekinie to…

 

Jakub Kot, były skoczek, telewizyjny ekspert: To jest olbrzymia sensacja. Na treningach zajmował ósme, dziesiąte miejsce.  Był solidny, ale bez błysku. Niewiele wskazywało na to, że z tego będzie medal. Ten brąz jednak jest i to jest wielki, naprawdę wielki i niepodważalny sukces.

 

Chyba aż tak dobrze nie jest. Słoweńcy podważają brąz Kubackiego. Mówią, że Prevc został za nisko oceniony przez sędziów.

 

Na ich miejscu pewnie też, bym się dziwił. Zwłaszcza że na temat not możemy mówić bardzo dużo. Mnie się też to ocenianie przez sędziów nie podoba. Noty są dawane bardziej za odległość, a mniej za styl, a powinno się brać oba te czynniki pod uwagę. Dodam, że na normalnej skoczni te noty mają ogromne znaczenie. Tu każdy ułamek jest ważny. I na pewno nie może być tak,  że zawodnicy skaczący ładnie stylowo dostają gorsze noty, bo przez złe warunki nie osiągnęli dobrej odległości. Ci, którzy trafili na warunki i skakali daleko, niejako z automatu mieli dziewiętnastki.

 

To Prevc został skrzywdzony.

 

Jakby było na odwrót, to cała Polska by o tym mówiła, że te pół punktu zabrakło nam do medalu. Na sto procent by tak było. I zamiast pięknej historii byłby lament. Dlatego ja się absolutnie nie dziwię Słoweńcom, że podnoszą temat, bo co innego pół punktu, a co innego piętnaście. Poza tym Dawid nie jest takim stylistą, jak Kamil. Na pewno nie skacze lepiej pod tym względem od Prevca. Obiektywnie, to oni są na podobnym poziomie. No może Pero Prevc jest troszeczkę lepszy.

 

Jednak to odległość skoku Kubackiego zrobiła większe wrażenie niż stylistyczne popisy Prevc.

 

Ja bym powiedział, że nie stałoby się nic złego, jakby obaj stanęli na trzecim miejscu podium.

 

Pan by dał Prevcowi te pół punktu więcej za drugi skok?

 

Ja nie jestem sędzią orzekającym, nie mam papierów. Wielu jest znawców w Internecie, dla nich wszyscy są źli. Ja nie chcę się wypowiadać. Oglądając konkurs, powiem, że Dawid skakał na poziomie Prevca. A czy Peter zasłużył na pół punktu więcej? To sport, to emocje, jakby nie te pół punktu, to może byśmy o tym konkursie tak bardzo nie rozmawiali.

 

Kończąc ten wątek, powiem, że dla mnie trzecie miejsce Kubackiego było nie mniejszym zaskoczeniem niż spadek Stocha z medalowej pozycji po pierwszej serii.

 

A ja patrząc na skoki Kamila w serii próbnej i kwalifikacjach w ogóle nie miałem przekonania, że po pierwszej serii będzie tak wysoko. Bardziej liczyłem na Piotrka Żyłę. W przypadku Stocha drżałem, czy uda mu się oddać dwa równie dobre skoki. W pierwszy było super, w drugiej trafił na gorsze warunki i już nie wyszło to tak dobrze. A, że rywale byli piekielnie mocni, to skończyło się szóstym miejscem. Cóż, to tylko pokazuje, jak wiele spraw musi się zgrać, żeby zawodnik mógł się cieszyć z medalu. Chyba tylko Ryoyu Kobayashi wymyka  się wszelkim  schematom. Najważniejsze, że u Dawida jest ta sportowa sensacja.

 

Sensacja tym większa, że on w tym sezonie dotąd niczego pozytywnego nie zrobił.

 

Tak się złożyło, ale to prawda. Z drugiej strony cieszmy się, że sport pisze nam takiego historie. Trzeba wierzyć do końca, pracować do końca i nie poddawać się. Zwłaszcza zważywszy na to, jak nieprzewidywalne są skoki. Patrząc na miksta, trzeba by dodać, że gdyby turniej  mężczyzn na normalnej skoczni rozegrać dwanaście godzin później, to mielibyśmy innych medalistów.

 

Wspomniał pan wcześniej, że liczył na Żyłę. Ja też. Co się stało?

 

W pierwszej serii nie trafił z warunkami. Miał za to doliczone punkty, ale to nie wystarczyło. I tu mamy taki mały chichot losu, bo Kamil z Piotrem skakali jeden po drugim. Kamil miał warunki, Piotrek już nie. W drugiej serii Żyła wypadł już dużo lepiej, ale ciężko się odrabia takie straty. Zresztą on sam mówił, że po tym pierwszym nieudanym skoku zaczął myśleć, a to jest kłopot. Jak zaczyna się myśleć, to popełnia się błędy. Ważne jest to, że Piotr nie szukał przyczyn porażki w złych warunkach, lecz u siebie.

 

Na co możemy liczyć na dużej skoczni?

 

Możemy liczyć na trójkę naszych zawodników. Stoch, Kubacki i Żyła potrafią oddać pojedyncze dobre  skoki, a to jest jakaś baza. Jeśli któryś z nich dołoży drugi, jak Kubacki na normalnej, to będzie walka o medal. Łatwo jednak nie będzie, bo Kobayashi, Fettner, Kraft, LIndviq, Klimow czy Prevc są mocni.

 

A jaki wpływ na to, co oglądamy w Pekinie, miała ta cała afera z butami Polaków?

 

Moim zdaniem żadnego. Dawid w ogóle nie skakał w tych butach. Poza tym my to chyba świadomie zrobiliśmy małe zamieszanie z tymi butami, bo to nie była drobna modyfikacja, lecz istotna zmiana. Każdy, kto zna przepisy, ten wie, że takie rzeczy trzeba zgłaszać przed sezonem. Tu było ryzyko, z którego my musieliśmy sobie zdawać sprawę. Nie wiem, czy to było dobre. Na pewno takie rzeczy nie pomagają, bo jednak przed taką imprezą, to lepiej mieć olimpijski spokój. A tu non-stop coś się działo. Protesty, dyskwalifikacje, było niezłe zamieszanie.

 

Może wrzuciliśmy temat z  butami, żeby odwrócić uwagę od tego, jak skaczą nasi zawodnicy przed igrzyskami. Może chodziło o to, żeby nie wałkowano tematu ich formy i skupiono się na temacie zastępczym?

 

Może. W sporcie gra psychologiczna ma znaczenie, więc to byłoby jakieś wyjaśnienie.

Dariusz Ostafiński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie