Stefan Horngacher: Nie wiem, czy nadal chcę uczestniczyć w tym teatrze

Zimowe
Stefan Horngacher: Nie wiem, czy nadal chcę uczestniczyć w tym teatrze
fot. PAP
Katharina Althaus

Trener reprezentacji Niemiec w skokach narciarskich Stefan Horngacher był wściekły po tym, jak jego drużyna nie zakwalifikowała się do drugiej rundy rywalizacji par mieszanych ze względu na dyskwalifikację Kathariny Althaus. - Nie wiem czy nadal chcę uczestniczyć w tym teatrze w przyszłym sezonie. Jestem bardzo rozczarowany - powiedział Austriak.

Horngacher był już rozczarowany po konkursie indywidualnym panów na normalnej skoczni, ale z zupełnie innych powodów. Jego podopieczni byli bardzo daleko od medalu, a Markus Eisenbichler w ogóle nie awansował do drugiej serii. W poniedziałek rozgoryczenie Austriaka było jeszcze większe.

 

ZOBACZ TAKŻE: Seria dyskwalifikacji i sensacyjne podium! Polska szósta w konkursie drużyn mieszanych

 

Drużyna mieszana Niemiec, w której skład wchodziło dwóch mężczyzn i dwie kobiety, nie zdołała awansować do drugiej serii. Wszystko przez dyskwalifikację Kathariny Althaus za nieprzepisowy kombinezon. Niemcy ostatecznie zajęli 9. lokatę.

 

- To, co się wydarzyło, ma gorzki smak. Tutaj wszystko mierzy się inaczej, z większą częstotliwością. To jest teatr, to nie jest w interesie sportu - powiedział Horngacher w jednej z rozmów.

 

- Nie wiem czy nadal chcę uczestniczyć w tym teatrze w przyszłym sezonie. Jestem bardzo rozczarowany - dodał Austriak chwilę później w rozmowie z Eurosportem.

 

Horst Huettel z Niemieckiego Związku Narciarskiego również nie gryzł się w język: - To skandal. FIS mierzy kombinezony inaczej w drużynówkach niż indywidualnych zawodach. Wszystkie zdyskwalifikowane panie miały te same kombinezony, w których startowały w sobotę. To jest niszczenie sportu - stwierdził.

Paweł Ślęzak/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie