Karl Geiger zabrał głos w sprawie kombinezonu
W ostatnich dniach jednym z głównych tematów związanych z igrzyskami olimpijskimi w Pekinie jest Karl Geiger, a dokładnie jego kombinezon. Kontrowersyjną sytuację ze strojem Niemca komentowali zawodnicy i eksperci teraz odniósł się do niej również sam zainteresowany.
W sobotę Geiger zajął trzecie miejsce w konkursie indywidualnym na dużej skoczni. Bardziej niż brązowy medal komentowany był jednak jego kombinezon. Na jednym ze zdjęć widać było, że poniżej pasa Niemiec ma bardzo dużo luzu. Po skoku jednak przeszedł on pozytywnie kontrolę pomiaru stroju.
Sytuacja była komentowana przez zawodników czy też ekspertów, którzy dawali do zrozumienia, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. W poniedziałek podczas konkursu drużynowego Geiger z reprezentacją Niemiec zajął również trzecie miejsce. Po zawodach padały oczywiście pytania o jego kombinezon.
- Byłem zły. Nigdy w życiu nie zostałem zdyskwalifikowany. Również dziś byłem sprawdzany dwukrotnie i wszystko było w porządku. A część kombinezonu była nawet zbyt ciasna. Pojawiły się komentarze, które nie były tak miłe. Nie widzę jednak, abym zrobił coś złego, bo kombinezon był przepisowy - powiedział Niemiec po konkursie drużynowym.
Przejdź na Polsatsport.pl