PlusLiga: GKS Katowice wygrał w trzech setach

Siatkówka
PlusLiga: GKS Katowice wygrał w trzech setach
fot. Cyfrasport
PlusLiga: GKS Katowice wygrał w trzech setach

Siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom przegrali we własnej hali z GKS Katowice 0:3. Dla zespołu ze Śląska to bardzo ważne punkty, które przybliżają go do udziału w fazie play-off. MVP uznano atakującego GKS Jakuba Jarosza.

Trudno o gorszy początek meczu, niż ten, który swoim kibicom zaprezentowali radomianie. Ledwie się zaczął mecz, a już było widać, że po pierwszej partii zawodnicy Jakuba Bednaruka będą przegrywać. Najpierw 0:3, później 1:5, pierwszy czas przy wyniku 2:8, kolejny przy 3:11. Ba, punkt dla GKS zdobył nawet libero Bartosz Mariański, który stojąc tyłem do siatki przebijał piłkę zza linii końcowej boiska. I tak przebił, że spadła ona tuż za mocno zaskoczonym Sebastianem Wardą. 

 

Zobacz także: Tauron Liga: #VolleyWrocław lepszy w poniedziałkowym meczu

 

Po stronie katowickiej bardzo dobrze grał skuteczny w ataku, bloku i zagrywce Jakub Jarosz. Ale nie tylko on, bo właściwie wszyscy gracze spisywali się dobrze. Miejscowi za to od stanu 5:15 wreszcie trochę przebudzili się z letargu. Seta oczywiście nie wygrali, ale choć trochę powalczyli, bo w pierwszej partii górą byli katowiczanie, którzy zwyciężyli 25:15.

 

Chwała radomskim siatkarzom, że nie poddali się po tak bolesnej lekcji w pierwszym secie. W drugim od początku grali znacznie lepiej, a gdy rywale odskoczyli na pięć punktów (5:10) to mozolnie odrabiali straty. Długo nie mogli wyjść na prowadzenie, aż wreszcie udało im się to w najważniejszym momencie - na 24:23. Wprawdzie była to ostatnia miła ich chwila w tym secie, bo do remisu doprowadził Quiroga, później asa posłał Jarosz, a seta zakończył blok na Pawle Rusinie, to jednak za ambicję Cerrad Enei Czarnym należą się brawa.

 

W trzecim, który okazał się ostatnim, tej walki było już mniej, a błędów zdecydowanie więcej. Katowiczanie uciekli po zagrywce Micah'a Ma'a na pięć punktów, a później jeszcze zdecydowanie powiększyli tę przewagę. Zespół trenera Grzegorza Słabego mógł spokojnie dokończyć mecz, bawiąc się siatkówką i grając z uśmiechem na ustach. Wygrana 25:16 w dobry sposób oddawała przewagę katowiczan nie tylko w ostatnim secie.

 

Cerrad Enea Czarni Radom - GKS Katowice 0:3 (15:25, 24:26, 16:25)

 

Cerrad Enea Czarni Radom: Aleksander Berger, Rafał Faryna, Michał Kędzierski, Bartłomiej Lemański, Paweł Rusin, Sebastian Warda - Mateusz Masłowski (libero) - Bartosz Firszt, Daniel Gąsior, Michael Parkinson, Jose Ademar Santana, Aleksandr Woropajew

 

GKS Katowice: Kamil Drzazga, Piotr Hain, Jakub Jarosz, Marcin Kania, Micah Ma a, Tomas Rousseaux - Bartosz Mariański (libero) - Damian Domagała, Jakub Lewandowski.

 

Cerrad Enea Czarni Radom - GKS Katowice 0:3. Skrót meczu

PlusLiga
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie